Za stworzenie sieci żłobków, których podopieczni będą mieli zapewniony m.in. dostęp do dietetyka czy psychologa, odpowiedzialna jest Fundacja Pozytywne Inicjatywy z Pucka. Tu powstał projekt "Wspieranie rozwiązań na rzecz godzenia życia zawodowego i rodzinnego". Już teraz FPI prowadzi wstępny nabór maluchów.
- Nie narzuciliśmy z góry konkretnych lokalizacji, bo przecież tworzymy placówki z myślą o rodzicach i ich dzieciach - komentuje Arkadiusz Gawrych, prezes Fundacji Pozytywne Inicjatywy. - Przed podjęciem decyzji chcemy o zdanie zapytać najbardziej zainteresowanych.
Mimo że do końca roku pozostały zaledwie dwa miesiące pucczanie uspokajają: ze wszystkimi pracami zdążą na czas.
- Na Pomorzu otworzymy ponad 60 placówek, a liczba chętnych w danej lokalizacji może mieć decydujące znaczenie przy wyborze miejsca dla nowego żłobka - komentuje Sebastian Krawczyk, dyrektor do spraw edukacji w FPI.
W Pucku czekają też na sygnały od samorządów lokalnych, które same nie chcą lub np. ze względów finansowych nie mogą inwestować w żłobki.
Fundacja ma wystarczające fundusze na przeprowadzenie konkretnych prac. A dzięki 28 mln zł dofinansowania z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej jest w stanie wyremontować i odpowiednio wyposażyć przyszłe żłobki.
- Naszym projektem już zainteresowało się kilka pomorskich samorządów - przyznaje Gawrych. - Zadeklarowały, że przekażą nam do użytku pomieszczenia, w których powstaną żłobki.
Co najważniejsze: przez dwa lata dzieci będą miały całkowicie darmową opiekę.
- Zapewniamy najnowsze wyposażenie, profesjonalną opiekę pedagogiczną i bezpieczeństwo, które dla rodziców jest najważniejsze - wylicza prezes FPI. - Chcemy w ten sposób wytyczyć również nowe, wysokie standardy.
Pucczanie zapewniają, że nie boją się o zainteresowanie mieszkańców ich przedsięwzięciem - zwłaszcza po ostatnich publikacjach ujawniających fatalną opiekę nad maluchami w niektórych ośrodkach.
- Wiemy, jak pracować z dziećmi i nie boimy się tego pokazać - zapewnia dyrektor Sebastian Krawczyk.
Ciekawostką będzie m.in. możliwość nieustannej kontroli tego, co dzieje się w konkretnej placówce.
- Każdy rodzic będzie miał możliwość podglądu monitoringu i sprawdzenia, co aktualnie w żłobku robi jego pociecha - zapewnia Sebastian Krawczyk.
Aby zgłosić swoje dziecko do jednego z powstających pomorskich żłobków, nie trzeba wcale jechać do Pucka. Tym bardziej że na obecnym etapie prowadzony jest nabór wstępny.
Wystarczy wysłać maila na adres [email protected] - najlepiej ze swoim numerem kontaktowym, ale również wskazaniem konkretnej lokalizacji placówki, do której chcielibyśmy zapisać dziecko (miasto, powiat).
FPI ma już doświadczenie w prowadzeniu placówek edukacyjnych: szkół i przedszkoli, które uruchomiła w powiecie puckim i wejherowskim.Teraz, w ramach żłobkowego projektu, w samym tylko Trójmieście powstać ma osiem placówek dla maluchów.
Skomentuj
Żłobki - czy tego typu placówki potrzebne są poza dużymi ośrodkami miejskimi?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?