Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po śmierci dzieci w Pucku: Zastępcza matka odmówiła udziału w wizji lokalnej

Piotr Niemkiewicz, Roman Kościelniak
Śledczych interesuje stan zdrowia psychicznego Anny Cz.
Śledczych interesuje stan zdrowia psychicznego Anny Cz. Piotr Niemkiewicz
Anna Cz. oskarżona o współudział w spowodowaniu śmierci dwojga dzieci w rodzinie zastępczej, odmówiła udziału w wizji lokalnej, zarządzonej przez pucką prokuraturę.

Puccy prokuratorzy zorganizowali kolejną rekonstrukcję wydarzeń w domu puckiej rodziny zastępczej, w którym w lipcu i wrześniu doszło do tragicznych wydarzeń. Przypomnijmy, że w odstępie dwóch miesięcy zmarli tam trzyletni Kacper oraz o dwa lata starsza Klaudia, dwoje z pięciorga rodzeństwa oddanych pod opiekę małżonkom Cz.

Pierwotnie rodzice zastępczy utrzymywali, że do zgonu Kacpra doszło na skutek upadku ze schodów, natomiast Klaudia miała zachłysnąć się wodą podczas kąpieli. Jednak wyniki sekcji zwłok obojga dzieci nie potwierdziły tej wersji. U Kacpra i Klaudii wykryto podobne obrażenia, które mogły być śladami m.in.po kopniakach w brzuch. Annie i Wiesławowi Cz. postawiono m.in. zarzuty zabójstwa i pobicia ze skutkiem śmiertelnym oraz znęcania się nad dziećmi powierzonymi i rodzoną córką.

Śledczy przeprowadzili już jedną wizję lokalną - z podejrzanym Wiesławem Cz. Teraz w rekonstrukcji wydarzeń miała wziąć udział jego żona Anna.

- Jednak na początku nie zgodziła się na udział w eksperymencie procesowym i odmówiła składania wyjaśnień - mówi Piotr Styczewski, prokurator rejonowy w Pucku.

Prokuratorzy zaplanowali też konfrontację obojga przebywających w areszcie małżonków.
- Chodziło o wyjaśnienie istotnych rozbieżności między przedstawionymi przez nich wersjami wydarzeń - dodaje prokurator Styczewski. - Niestety, podejrzani odmówili składania wyjaśnień oraz odpowiadania na zadawane im pytania.

Puccy śledczy kontynuują dochodzenie, mające wyjaśnić, jak doszło do tragedii. Pomocne w tym mają być opinie ekspertów w zakresie psychiatrii, psychologii oraz medycyny sądowej. Chodzi min. o ustalenie stanu psychicznego Anny Cz. W toku prowadzonego postępowania wykryto, że podejrzana leczyła się psychiatrycznie jeszcze przed przydzieleniem jej opieki nad piątką dzieci.

- Z wstępnych informacji biegłych lekarzy psychiatrów wynika znaczne prawdopodobieństwo, iż będą oni wnioskowali o poddanie obserwacji sądowo-psychiatrycznej podejrzanej - dodaje prok. Styczewski.

Możesz wiedzieć więcej! Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki