Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa płyta Ani Dąbrowskiej - "Bawię się świetnie". ROZMOWA Z PIOSENKARKĄ

rozm.Tomasz Rozwadowski
Ania Dąbrowska
Ania Dąbrowska Karolina Misztal
Ania Dąbrowska wystąpi w niedzielę, 4 listopada w klubie Parlament w Gdańsku. Podczas koncertu artystka promować będzie najnowszą płytę zatytułowaną "Bawię się świetnie". Przeczytajcie rozmowę z popularną piosenkarką.

Najnowsza, piąta w Twojej dyskografii płyta jest od trzech dni w sprzedaży. W wywiadach zapowiadałaś poważne zmiany stylu Twojej muzyki, więc czym się różni "Bawię się świetnie" od Twoich poprzednich albumów?
Z mojej perspektywy to nie jest rewolucja. Rzeczywiście, bardzo wiele chciałam przed nagraniem tej płyty zmienić, ale w trakcie pracy nad nowym repertuarem zrozumiałam, że daleko nie jestem w stanie uciec od siebie.

Może dlatego, że już Twoje poprzednie nagrania były, jak na muzykę pop, dość osobiste?

Były, jednak na "Bawię się świetnie" po raz pierwszy śpiewam piosenki napisane wyłącznie do moich własnych tekstów.

Mówiłaś, że chcesz odejść od etykietki retro, którą Ci przypisano, ale którą wybrałaś świadomie.
Rzeczywiście, tak czułam i tak mówiłam. W pewnym momencie jednak powiedziałam sobie, że nie muszę myśleć, żeby moja nowa muzyka nie była retro. Po prostu zabrałam się do pracy i w jej trakcie kształtował się mój nowy styl. Muszę mieć wszystko przygotowane i przemyślane, więc koncepcja powstawała stopniowo. Pracowałam bez wstępnych założeń, postanowiłam zapomnieć, czy ma być retro czy nie, dbałam za to o to, by album był spójny. Taki miał być efekt pracy nad piosenkami i sesji w studiu.


Jednak, co się zmieniło? Dotychczas w Twojej twórczości doszukiwano się głównie wpływu polskiej piosenki z lat 60. i 70. i muzyki soul. Można się było więc spodziewać skrętu w stronę muzyki elektronicznej albo rocka.

Na razie postanowiłam nie robić takich ostrych zwrotów. To, co znajdziesz na "Bawię się świetnie", to wciąż muzyka pop, jednak bardziej współczesna pod względem brzmieniowym. Zrezygnowałam z tradycyjnie brzmiących smyczków, zespół gra chłodno, bardziej schematycznie, dotyczy to zwłaszcza brzmienia gitar.

No właśnie, pierwszym wrażeniem jest ta surowość dźwięku, której wcześniej u Ciebie nie było.

Tak właśnie tę muzykę sobie pomyśleliśmy i taka w efekcie jest. Bardziej szorstka i nieokrzesana. Takie też są moje teksty - poważniejsze i mniej romantyczne niż dotychczas.
Próbowałaś pójść troszeczkę dalej?
To, co znalazło się na nowym albumie, jest dopiero początkiem poszukiwania. Miałam bardzo silne poczucie, że muszę wiele zmienić, ale odkryłam, że bardziej niż mi się to wydawało zżyłam się z moim dawnym stylem. Słuchacze znajdą wiele z dawnej mnie na "Bawię się świetnie", ale teraz to, co robię, jest o wiele bardziej przemyślane i świadome. Po pierwszej płycie bym tego nie powiedziała.

Twoja nowa muzyka robi wrażenie od strony produkcyjnej. Co się zmieniło?

Producentami są dwaj młodzi ludzie, Jakub Galiński i Olek Świerkot. Nowe brzmienie to ich dzieło. W trakcie pracy imponowało mi ich świeże podejście do mojej muzyki, to, że nie tylko mieli bardzo wiele własnych pomysłów, bardzo odważnych, a jak się okazało - trafnych, ale sposób, w jaki odczytywali moje intencje. Jestem bardzo zadowolona z naszej współpracy.

Jak będzie promowany nowy album? Przyzwyczaiłaś fanów w Trójmieście do koncertów w klubie Ucho w Gdyni.
Oczywiście będzie trasa promująca płytę i zacznie się już niebawem, 4 listopada, od koncertu w Gdańsku. Zaśpiewam w klubie Parlament i tam zapraszam swoich fanów i wszystkich, którzy chcą posłuchać moich nowych piosenek. W Uchu wystąpię pewnie jeszcze nieraz, ale po zakończeniu tej trasy robię przerwę w koncertowaniu. Przerwę na urodzenie drugiego dziecka.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki