Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie uderzą ustawą w dopalacze

Dorota Abramowicz
Już nie jako "materiały kolekcjonerskie", ale jako narkotyki mają być traktowane tzw. dopalacze.

Całkiem legalnie sprzedaje się je od niedawna w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Elblągu, Kwidzynie i kilkunastu innych polskich miastach. Klub SLD ma już projekt ustawy w tej sprawie. Niewykluczone, że Sejm zacznie nad nim dyskusję jeszcze przed świętami.
- Zmobilizowali nas wyborcy - mówi Joanna Senyszyn, pomorska posłanka lewicy. - W ostatnim czasie kilkakrotnie w moim gdyńskim biurze proszono mnie o interwencję.
Posłanka tłumaczy, że autorzy projektu próbowali pójść w kilku kierunkach. Z jednej strony chcą, by każdy dopalacz zawierający amfetaminę był traktowany jak narkotyk.

Z drugiej zaś proponują dodatkowe zabezpieczenia, m.in. zakaz sprzedaży osobom nieletnim, uznanie wszystkich dopalaczy za używki, wprowadzenie zakazu reklamy, sprzedaży przez internet i w pobliżu szkół. Ponadto chcą, by cena tego typu środków poważnie odstraszała kupujących.

Dlatego też dopalacze mają być traktowane przez fiskusa podobnie jak papierosy i alkohol, czyli powinny być objęte akcyzą.
- Liczymy na współpracę innych klubów przy tym projekcie - twierdzi Joanna Senyszyn. - Boję się jednak, że marszałek przetrzyma projekt w szufladzie do czasu, gdy Platforma Obywatelska nie sporządzi własnej wersji. A tu ważny jest czas. Najważniejsze, by nie czekać zbyt długo.

Na razie władze miast, gdzie otwarto kontrowersyjne sklepy, próbują na własną rękę utrudniać życie handlarzom. Prezydenci Gdańska i Gdyni napisali listy do rodziców i szkół, przed gdyńskim sklepem ustawiono kamery monitorujące. Okolice sklepów z dopalaczami są częściej patrolowane przez policję i Straż Miejską. To jednak wszystko, co mogą zrobić samorządy, które nie mają prawa zakazać nikomu działalności gospodarczej.

Tymczasem firma z brytyjskiego Manchesteru, korzystając z luk w polskim prawie, zamierza do końca przyszłego roku otworzyć 100 sklepów z dopalaczami w całym kraju.

Trzeba załatwić szybko tę sprawę

Dr Wojciech Waldman, dyrektor Pomorskiego Centrum Toksykologii

Politycy powinni jak najszybciej rozwiązać problem legalnej sprzedaży dopalaczy. Do szpitali trafiają kolejni młodzi ludzie, którzy przedawkowali "kolekcjonerskie" środki. Sam w ostatnim czasie miałem kilka trudnych przypadków. Zastanawiam się jednak, czy warto liczyć na ustawę, która nie wiadomo od kiedy zacznie obowiązywać, czy też może lepiej zrobić to za pomocą rozporządzeń. Twórcy dopalaczy dodają do produktu np. zamiast fluoru potas i otrzymują całkiem "nowy" produkt, którego nie wymienia tworzona miesiącami ustawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Posłowie uderzą ustawą w dopalacze - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki