- Nie mam kablówki czy satelity, czy to oznacza, że wkrótce zostanę bez telewizji? - niepokoi się mieszkanka będącego na tej liście Sulęczyna.
UKE dokonał pomiarów sygnału w siedmiu województwach, w których sygnał analogowy wyłączony zostanie w I i II etapie, czyli 7 i 28 listopada. Badania przeprowadzono w 1217 miejscowościach, w których potencjalnie mogły występować przeszkody. Chodzi o miejsca leżące na granicy zasięgu nadajników lub te o niekorzystnym ukształtowaniu terenu.
Problem wykryto w 24 miejscowościach, w tym dziewięciu na terenie Pomorza. Brak możliwości odbioru cyfrowej telewizji stwierdzono w Sulęczynie, Lipuszu, Żarnowcu oraz Płocicach w gminie Lipusz. Jako warunkowy określono dostęp do sygnału w Wejherowie, Stężycy, Szymbarku, Studzienicach i Zamostnem.
UKE przekonuje, że we wskazanych miejscowościach obecne trudności zostaną rozwiązane z chwilą cyfrowej rewolucji. Spółka Emitel, czyli operator techniczny multipleksów cyfrowych, w nocy z 28 na 29 listopada wyłączy nadajniki analogowe, a następnie przełączy sygnał z nadajnika cyfrowego na antenę znajdującą się ponad 100 metrów wyżej na maszcie w Chwaszczynie.
- Przeprowadzone przez nas analizy wskazują, że po tej operacji technicznej we wszystkich tych miejscowościach natężenie sygnału będzie wystarczające do odbioru stacjonarnego naziemnej telewizji cyfrowej - wyjaśnia Jacek Strzałkowski, rzecznik prasowy UKE. - Przełączenie sygnału nastąpi w nocy, więc powinno być niezauważalne przez mieszkańców.
Rzecznik instytucji informuje, że już teraz, w razie trudności z odbiorem, można poprawić jakość odbiorów dwojako - podnieść antenę odbiorczą na wysokość minimum 10 metrów nad ziemią lub ustawić ją w kierunku nadajnika o silniejszym sygnale DVB-T.
Okazuje się, że nawet na terenie teoretycznie białych plam firmy zajmujące się instalacjami telewizyjnymi już teraz z powodzeniem montują telewizję cyfrową.
- To nieprawda, że w naszej miejscowości nie ma sygnału i odbiór telewizji cyfrowej jest niemożliwy - mówi Marcin Kreft z firmy w Sulęczynie. - W wyżej położonych częściach miejscowości nie ma żadnego problemu, w niższych sygnał jest słabszy, jednak można odbierać telewizję cyfrową przy użyciu odpowiedniej anteny. Montowaliśmy już takie instalacje u wielu klientów, wszystko działa bez zarzutu, tylko w ekstremalnych przypadkach zdarza się, że nie jest odbierany któryś kanał.
Proces cyfryzacji dotyczy tylko odbiorców naziemnej telewizji, nie zmienia się sytuacja osób korzystających z usług operatorów satelitarnych lub kablowych. Warto o tym pamiętać w kontekście doniesień o oszustach, którzy również odbiorcom tego typu telewizji sprzedają dekodery wmawiając, że to konieczne.
Nowy telewizor lub przystawka do starego odbiornika
Wyłączanie emisji naziemnej telewizji analogowa w Polsce przebiegać będzie w 7 etapach.
Na większości terenu Pomorza stanie się tak już 28 listopada, na Żuławach do 19 marca 2013 roku, zaś w pasie zachodnim, w okolicach Lęborka, Bytowa i Chojnic, do 20 maja. Do prawidłowego odbioru sygnału potrzebny jest telewizor obsługujący standard kodowania MPEG-4 lub, w przypadku starszego odbiornika, dodatkowy dekoder, tzw. set-top-box, umożliwiający odbiór cyfrowy. Sygnał DVB-T emitowany jest już teraz z nadajników w Chwaszczynie i Lęborku.
Masz problemy z prawidłowym odbiorem sygnału cyfrowej telewizji naziemnej? - napisz w komentarzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?