I tak, choć budowa tzw. dużej obwodnicy jest jeszcze w bardzo dalekich planach, to jej ewentualny przebieg już skłócił dwie gminy. - Całe zamieszanie wywołała absurdalna koncepcja miasta, które tak zaplanowało swój fragment, że wymusza on poprowadzenie obwodnicy przez tereny zabudowane - denerwuje się wójt gminy wiejskiej Człuchów Adam Marciniak.
- Miasto poprowadziło obwodnicę również na terenie gminy, w ogóle z nami tego nie konsultując. Przysłano nam tylko do akceptacji dokument, według którego droga ta przebiega przez osiedle Piaski i wymaga wyburzenia istniejących już budynków. Oczywiście wydaliśmy negatywną opinię.
Zdaniem miasta twórcą zamieszania jest gmina wiejska. - Realizując zdrową politykę przestrzenną miasta, przystąpiliśmy do aktualizacji studium uwarunkowań. Opracowaliśmy m.in. koncepcję układu drogowego. Pokazaliśmy stary, planowany od lat, przebieg dużej obwodnicy wraz z jego aktualizacją, zgodnie z wytycznymi zarządcy tej drogi.
Opracowanie przedstawiliśmy gminie wiejskiej do zaopiniowania. W związku z ich negatywną opinią dokonaliśmy korekty naszych opracowań i pokazaliśmy przebieg obwodnicy wyłącznie na terenie miasta, co stanowi jedynie ok. 5 proc. jej długości. Miasto jest otwarte na rozmowy i oczekuje na jakiekolwiek propozycje ze strony gminy wiejskiej.
Należy jednak pamiętać, że od ponad 10 lat dokonywaliśmy rezerwy terenu i opracowaliśmy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pod lokalizację tej inwestycji.
Oczekujemy więc współpracy przy planowaniu tak ważnej inwestycji, która ma służyć zarówno mieszkańcom miasta, jak i gminy. Liczymy na konstruktywne propozycje i nieblokowanie opracowania zmiany studium. Stanowi ono przecież podstawę rozwoju inwestycji w mieście.
Tymczasem w ub. tygodniu na spotkaniu z Radą Sołecką Kołdowa gmina wypracowała już koncepcję przebiegu obwodnicy miasta Człuchowa, która biegnie wyłącznie na terenach gminy i jest znacznie oddalona na północ od wsi i osiedli mieszkaniowych wokół miasta.
- Trasa jest dłuższa, ale równocześnie rozwiązuje problem budowy obwodnicy Kołdowa i zapewnia dogodny dojazd do osiedla przemysłowego - mówi wójt. - Będą też inne równoległe koncepcje, m.in. w budowanym obecnie studium ujmiemy wariant poprowadzenia drogi po stronie południowej miasta.
- Rozważamy też możliwość, aby droga przebiegała w większości po terenach miasta. Chcemy wypracować taki wariant, który uzyska akceptację społeczną i będzie najmniej uciążliwy dla ludzi. Wyprowadzanie ruchu z miasta kosztem mieszkańców wsi jest nie do zaakceptowania.
- Kiedy projektanci wrysują już na mapach swoje koncepcje, będą one jeszcze szeroko konsultowane z mieszkańcami, a ostatecznie to radni zaakceptują całość.
Pierwsza była za mała
Gorące dyskusje towarzyszyły również planom budowy pierwszej obwodnicy Człuchowa, która powstała w 2003 r.
Wśród trzech koncepcji przebiegu trasy każda miała zażartych zwolenników i przeciwników. W końcu jednak zbudowano najmniejszą i najtańszą z nich - ruch drogą krajową nr 22 został poprowadzony poza centrum dzięki trzykilometrowemu odcinkowi dwupasmowej jezdni.
Obwodnica jednak nadal przecina miasto i biegnie przez znaczną jego część. Stąd marzenia człuchowian o trasie, która rzeczywiście wyprowadzi ciężarówki poza obszar zamieszkany. Najprawdopodobniej jednak, mimo obecnych, gorących dyskusji, taka obwodnica długo jeszcze pozostanie wyłącznie w sferze marzeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?