Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niski poziom wody w Wiśle. Miłośnicy Dawnego Tczewa odkryli statek z XVIII wieku

Anna Szałkowska
Pozostałości statku zabrano do magazynu
Pozostałości statku zabrano do magazynu Dawny Tczew
Niskie poziomy wody na Wiśle niepokoją hydrologów, ale cieszą miłośników historii. Sympatycy portalu Dawny Tczew postanowili sprawdzić wiślane nadbrzeże i się nie zawiedli. Odkryli wiele historycznych pamiątek, które do tej pory przykrywała woda.

- Największym odkryciem jest oczywiście fragment wiślanego statku, który wstępnie jest datowany na XVIII wiek - wyjaśnia Łukasz Brządkowski z Dawnego Tczewa. - To chyba pierwsze takie znalezisko w naszym mieście. Część narażona na działanie wody jest bardzo zniszczona, lepiej się zachowała strona leżąca w piasku. Po oczyszczeniu i badaniach fragment wraku zostanie poddany konserwacji.

Statek, a w zasadzie jego fragmenty, znaleziono ok. 100 m na południe od zabytkowego mostu w Tczewie, po stronie Lisewa Malborskiego. Do odkrycia doszło w poniedziałek. We wtorek archeolodzy z Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku wraz z miłośnikami portalu Dawny Tczew przetransportowali fragment wraku do pracowni Działu Konserwacji Zabytków przy Muzeum Wisły w Tczewie, jednego z oddziałów CMM.

Znalezione elementy szkutnicze stanowią fragment burty statku wiślanego, być może szkuty. Konstrukcja pochodzi prawdopodobnie z XVII-XVIII wieku, ale dopiero badania pozwolą dokładne określić czas powstania jednostki. Szkuta w XVI-XVIII wieku była najpopularniejszym i największym typem statku wykorzystywanego do spławu wiślanego. Jednostki tego typu osiągały nawet 39 m długości i były obsługiwane przez 16-20 flisaków.

Sympatykom Dawnego Tczewa udało się odnaleźć także dużą liczbę przedwojennych potłuczonych butelek, a także fragmenty ceramiki, z których najstarsze mają kilkaset lat. Na szczególną uwagę zasługuje fragment trójnóżka, inaczej zwanego patelnią. Były to naczynka służące do gotowania w palenisku. Naczynko jest małe, służyło zapewne w kuchni, a nie przy stole, mogło się je stosować do prażenia np. przypraw. Wśród większych odkryć jest także przedwojenny słup z granicy Wolnego Miasta Gdańska i Polski, która przebiegała 20 metrów od mostu. Z dużym prawdopodobieństwem można podać jego numer - E006.

Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki