- Moim zdaniem oznakowanie miejsc postojowych w znacznej części Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni jest niezgodne z obowiązującymi przepisami - twierdzi Mirosława Król, radna PO w Radzie Miasta Gdyni. - Opłaty mogą być pobierane tylko gdy miejsca parkingowe są właściwie oznakowane - tak znakami pionowymi, jak i poziomymi. To oznacza, iż naliczanie opłaty za postój nie jest możliwe, gdy miejsce zostało oznakowane tylko znakiem pionowym lub tylko poziomym.
Dowodem na to, iż część gdyńskiej Strefy Płatnego Parkowania jest niewłaściwie oznakowana, może być przypadek kierowcy, który w kwietniu br. przekroczył czas postoju i otrzymał mandat. Mężczyzna odwołał się jednak od tego do wojewody pomorskiego wskazując, iż przez niewłaściwe oznakowanie miejsca w ogóle nie powinien płacić za parkowanie. I wojewoda pomorski przyznał mu rację.
Jednak mimo tego werdyktu władze miasta nie uważają, by były podstawy do zmiany oznakowania czy czasowego zawieszenia pobierania opłat za parkowanie.
- Oznaczenia miejsc postojowych w Strefie Płatnego Parkowania są zgodne z obowiązującymi przepisami prawa - stwierdził w odpowiedzi na interpelację Mirosławy Król Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
To lakoniczne zdanie w żaden sposób nie przekonuje jednak radnej. - Ta odpowiedź jest nieadekwatna do stanu rzeczy. Z dalszymi krokami wstrzymam się do momentu, gdy otrzymam całościową opinię od wojewody pomorskiego - zapowiada Mirosława Król.
Do sprawy wrócimy.
Były szef płatnej strefy parkowania w Gdyni oskarżony o działanie na szkodę miasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?