Zdaniem minister edukacji Joanny Kluzik-Rostkowskiej, najważniejsze zmiany wchodzące w życie wraz z 1 września to: darmowe podręczniki dla uczniów kolejnych roczników, zakaz sprzedawania śmieciowego jedzenia w sklepikach szkolnych i nowy sposób oceniania na lekcjach WF.
- Z darmowych podręczników będą korzystać już nie tylko pierwszoklasiści, ale też uczniowie drugiej i czwartej klasy szkoły podstawowej oraz uczniowie pierwszych klas gimnazjum - przypomina minister, informując jednocześnie, że szczegóły wszystkich nowości znaleźć można w niezbędniku na stronie www.men.gov.pl.
Nauczyciele protestują
Ponieważ rząd nie podjął rozmów, a co za tym idzie - nie przychylił się do żądań stawianych przez Związek Nauczycielstwa Polskiego, nowy rok szkolny rozpocznie się też ogólnopolskim protestem związkowców. Część placówek na Pomorzu zostanie od 1 września oflagowana, a w miejscach publicznych zawisną postulaty protestujących.
- Do 24 sierpnia odbyliśmy dwa spotkania z MEN, ale ponieważ pani minister pozostała obojętna na nasze roszczenia, Prezydium Zarządu Głównego ZNP podjęło decyzję o kontynuacji akcji protestacyjnej. Oznacza to, że wchodzimy w spór z rządem - mówi Elżbieta Markowska, szefowa pomorskiego ZNP.
Sześciolatki w szkole
W ławkach w szkołach podstawowych - po raz pierwszy obowiązkowo - zasiądzie także cały rocznik 6-latków. MEN szacuje, że jest to w sumie 611 tys. dzieci.
W samym tylko Gdańsku w I klasach będzie 4050 sześciolatków. - W 66 szkołach podstawowych z oddziałami przedszkolnymi "0" będzie łącznie 261 klas pierwszych - informuje Dariusz Wołodźko z magistratu. Urzędnicy podkreślają, że jedynie około 8-10 proc. sześciolatków nie pójdzie do klasy pierwszej. To jeden z najlepszych wyników w kraju. - W Gdańsku jest w tej chwili 261 sześciolatków z odroczonym obowiązkiem szkolnym, będą więc uczęszczać do zerówek.
W Gdyni odroczono szkołę dla 251 sześciolatków. Rekordowo dużo odroczeń w stosunku do wszystkich sześciolatków wydała nowodworska poradnia psychologiczno-pedagogiczna.
- W tym roku otrzymaliśmy 91 wniosków o odroczenie - mówi Izabela Narewska, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Nowym Dworze Gd. - Do tej pory pozytywnie rozpatrzyliśmy 64 prośby rodziców o odroczenie. Możliwe, że część rodziców wciąż boi się posłać sześciolatki do szkoły. W zeszłym roku z podobną prośbą zwróciło się do nas 49 rodziców.
W Starogardzie Gd. odroczono 20 proc. sześciolatków (117 dzieci). W powiecie wejherowskim - 433 sześciolatków. - Powodami, dla których je wystawiono, były np. opóźnienia psycho-ruchowe, trudności z opanowaniem umiejętności pisania i czytania czy niepełnosprawność z punktu widzenia przepisów oświatowych - wyjaśnia Krystyna Redlicka, dyrektor Powiatowego Zespołu Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych.
Wprowadzenie szkolnego obowiązku dla 6-latków nadal więc budzi kontrowersje. Na tyle duże, że prezydent Andrzej Duda chce, by jedno z referendalnych pytań 25 października dotyczyło tego tematu. Zdaniem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, to niepotrzebne "straszenie szkołą i rzekomo utraconym dzieciństwem".
- Te demagogiczne i nieprawdziwe argumenty mogą sprawić, że wielu rodziców nie pośle swoich dzieci do szkół. Stracą one tak naprawdę wtedy rok wspólnego uczenia się życia z rówieśnikami. Gdańsk, podobnie jak wiele innych samorządów, zainwestował mnóstwo pieniędzy w to, by sześciolatki dobrze czuły się w naszych szkołach. Ale nie tylko o pieniądze tu chodzi, lecz także o olbrzymi kapitał społeczny, który udało nam się wypracować - komentuje Adamowicz.
Więcej na ten temat czytaj we wtorkowym (1.09.2015 r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".
Niezdrowe jedzenie w szkołach tylko do końca tego roku szkolnego. Od 1 września 2015 nowe przepisy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?