Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadeusz Zdunek: Spłacamy długi, nie mamy problemów finansowych. Jest zatem optymizm

Janusz Woźniak
Przemyslaw Swiderski
Żużlowcy mają za sobą, w ligach, rundę zasadniczą. W najbliższą niedzielę odbędą się pierwsze mecze półfinałowe play off. Kilka dni temu Wybrzeże Gdańsk zorganizowało konferencję prasową, aby podsumować występy w pierwszej części sezonu i przedstawić plany na bliższą i dalszą przyszłość.

Gdańszczanie rundę zasadniczą zakończyli na pierwszym miejscu w tabeli. Na 8 rozegranych spotkań 5 wygrali, a 3 - na wyjazdach - przegrali. Zdobyli maksymalną liczbę bonusów za korzystniejszy bilans w dwumeczu z każdym ligowym rywalem. O ile porażki w Krośnie i Lublinie były minimalne, to już przegrana z Polonią w Pile różnicą aż 18 punktów (36:54) może budzić niepokój. Tym większy że wszystko wskazuje na to, że właśnie z Polonią gdańszczanie powinni spotkać się w finałowym dwumeczu play off, którego stawką będzie awans do I ligi.

- Nigdy nie mówiłem, że wygramy wszystkie mecze. Tym bardziej że runda zasadnicza to była taka przygrywka przed meczami play off. Mnie też zaniepokoiła dość wysoka porażka w Pile. Do dzisiaj nie potrafię sobie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego Ranat Gafurow i Eduard Krcmar nie potrafili zdobyć na pilskim torze żadnego punktu. Dobrze jednak, że takie przykre doświadczenie przytrafiło nam się teraz. Takiej powtórki w Pile nie przewiduję. A rundę zasadniczą zakończyliśmy zgodnie z planem, czyli na pierwszym miejscu w tabeli - przekonywał trener Grzegorz Dzikowski.

Prezes Tadeusz Zdunek przypomniał, że jeszcze w połowie marca nie było wiadomo, czy zespół w ogóle wystartuje w II lidze.

- Widmo długów, trudne negocjacje z zawodnikami na temat ich spłacania, walka o licencję. To wszystko już za nami. Dzięki kibicom, którzy się od nas nie odwrócili, dzięki pomocy prezydenta miasta Pawła Adamowicza, dzięki sponsorom, którzy nas wspierają. Dziś mogę powiedzieć, że ten plan odbudowy od podstaw gdańskiego żużla wypalił. Spłacamy długi zgodnie z zawartymi umowami, nie mamy problemów finansowych, zawodnikom płacimy na bieżąco. Możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość - twierdził prezes Zdunek.

Żużlowe podsumowanie najlepiej przedstawią statystyki. Najlepszym zawodnikiem rundy zasadniczej II ligi jest kapitan Wybrzeża Magnus Zetterstroem. Popularny "Zorro" wystartował w 42 wyścigach, z których 25 wygrał. Jako jedyny w lidze przekroczył barierę 100 zdobytych punktów, a dokładnie zdobył ich 101. Średnia na wyścig to 2,500 punktu, a na mecz 12,63. "Zorro", obok swojego klubowego kolegi Kamila Brzozowskigo, ani razu nie dojechał na metę na ostatnim miejscu. Po słabym występie w Pile na 6 miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników w lidze spadł Gafurow (2,158 punktu na wyścig, 9,75 na mecz), ale za to na 9 awansował Brzozowski (2,097 i 8,29). Krcmar dobrze jeździł w Gdańsku, bo zdobywał 2,500 punktu na wyścig, ale już zdecydowanie słabiej na wyjazdach (0,947). Dwaj zawodnicy walczący o jedno miejsce w składzie, czyli Marcel Szymko i Łukasz Sówka, prezentowali zbliżony, czyli słaby, poziom.

Wreszcie wśród trójki młodzieżowców, którzy wyjeżdżali w lidze na tor, najlepszy - co nie może być zaskoczeniem - jest Dominik Kossakowski z przyzwoitą średnią na wyścig (1,344) i mecz (5,13). Wracając jeszcze na moment do młodzieżowców, to trzeba odnotować, że Wybrzeże wprowadziło drużynę do finałowego turnieju MDMP, który odbędzie się 4 września w Opolu. To już teraz warty podkreślenia sukces.

Przed meczami play off będą w Wybrzeżu zmiany. Zacznijmy od raczej kosmetycznej, czyli zmiany nazwy. Od pierwszego meczu w Krośnie, 6 września, gdańszczanie wracają do nazwy Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk.

Wybrzeże, o czym już pisaliśmy, wypożyczyło z Falubazu Zielona Góra Krzysztofa Jabłońskiego. Ten kadrowy manewr był możliwy, bo Falubaz zakończył już sezon, a Jabłoński w jego barwach zdobył zaledwie 7+1 punkt, czyli nie przekroczył regulaminowej granicy 8 punktów wymaganej przy wypożyczeniu w trakcie sezonu. Ten dorobek Jabłońskiego w ekstralidze - w 4 meczach, w 12 wyścigach - na kolana nie rzuca. Znacznie skuteczniej "Jabłuszko" jeździł w I lidze szwedzkiej.
- Wierzę, że Jabłoński nam pomoże w walce o awans, a później nie wykluczam z nim dalszej współpracy - powiedział prezes Zdunek.

Miłym akcentem konferencji prasowej było podpisanie umowy sponsorskiej pomiędzy Wybrzeżem a mającą siedzibę w Poznaniu firmą F1 Car Wash. To będzie sponsor strategiczny, a umowa dotyczy nie tylko finału obecnego sezonu, ale także startów w 2016 roku.

Zasłaniający się tajemnicą handlową prezes F1 Car Wash Wojciech Delmaczyński nie podał dokładnej kwoty finansowego wsparcia dla gdańskich żużlowców.

- To będą jednak znaczące dla klubu pieniądze, a kwoty będą rosnąć wraz z uzyskiwaniem coraz lepszych sportowych wyników. Sam jestem sympatykiem żużla, ale podpisana dzisiaj umowa to inwestycja marketingowa, na której powinny skorzystać obie strony - stwierdził prezes Delmaczyński.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki