Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Przywidz: Mieszkańcy piszą list ws. poszukiwań gazu łupkowego koło Miłowa

Wawrzyniec Rozenberg
PGNiG prowadziło odwierty m.in. we wsi Lubocino
PGNiG prowadziło odwierty m.in. we wsi Lubocino Tomasz Bołt
Mieszkańcy i właściciele gruntów w gm. Przywidz skierowali do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku szereg uwag i zastrzeżeń w sprawie planowanego odwiertu badawczo-poszukiwawczego gazu łupkowego na polach w pobliżu Miłowa.

- PGNiG nie bierze pod uwagę zanieczyszczeń powietrza metanem, siarkowodorem oraz oparami węglowodorów aromatycznych lub gazem radioaktywnym - podkreślają autorzy pisma. - Do takich zanieczyszczeń dochodziło w USA.

Na długiej liście uwag znalazła się też kwestia wzmożonego hałasu, zmian krajobrazu i zagrożenia skażeniem wód podziemnych. To dla mieszkańców gminy, która żyje z turystyki , jedna z najważniejszych kwestii.

- Spodziewamy się spadku wartości nieruchomości, w tym działek rekreacyjnych - podkreślają autorzy listu, którzy wnioskują m.in. o sporządzenie bilansu wody z wyszczególnieniem konkretnych odwiertów w danej lokalizacji, opracowanie realnego programu oczyszczania ścieków, a także sporządzenia bilansu zysków i strat dla całego regionu objętego koncesją.

Poszukiwania gazu zalegającego na głębokości ok. 3 km rozpoczęły się w gm. Przywidz jesienią ubiegłego roku. Podobne badania przeprowadzono wcześniej w sąsiedniej gm. Trąbki Wielkie, a jeszcze wcześniej w gm. Pszczółki, gdzie 2 lata temu zakończono prace przy próbnym odwiercie. Tam nie było protestów i nic nie zapowiadało, że mieszkańcy gm. Przywidz sprzeciwią się badaniom.

Na początku tego roku przeciwnicy poszukiwań gazu zwołali zebranie, na które zaproszono przedstawicieli PGNiG oraz wojewódzkich służb ekologicznych. Pomimo wyjaśnień i zapewnień o przestrzeganiu rygorystycznych przepisów, protesty mieszkańców nie słabną.

Czytaj więcej na ten temat: Gmina Przywidz: Szacują szkody bo badaniach sejsmicznych

- Podczas spotkań z mieszkańcami i na łamach prasy wielokrotnie wyjaśnialiśmy obawy mieszkańców gm. Przywidz - przypomina Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG SA. - W przypadku poszukiwań gazu i jego wydobycia tak naprawdę mamy na powierzchni tylko instalacje do odbioru paliwa. Tak zwany obszar górniczy obejmuje nieznaczne tereny i może ograniczyć się wyłącznie do tych miejsc, na których będą zlokalizowane instalacje wydobywcze. Przykładem są takie instalacje w nadmorskich kurortach, gdzie wydobycie gazu konwencjonalnego nie obniżyło walorów turystycznych danych miejscowości.

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki