Solidarność przepytuje posłów

- Chcemy dialogu, a tymczasem rząd woli monolog - mówił Mieczysław Chełminiak z prezydium Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność. - Posłowie mają możliwość naciskania na rząd, mogą przekazywać, z czego jesteśmy niezadowoleni.

Związkowcy boją się między innymi prywatyzacji szpitali, do czego - ich zdaniem- dążą Platforma Obywatelska oraz rząd.
- U nas próbuje się przeprowadzić obligatoryjną prywatyzację wszystkich szpitali - oburzał się Edmund Zieliński, starogardzki związkowiec.

- Tymczasem na przykład w Szwecji szpitale są publiczne i bardzo dobrze działają, bo są odpowiednio finansowane przez państwo. Nie tak jak u nas.
Sławomir Neumann bronił rządu i swojej partii.

- Nikt nie dąży do prywatyzacji szpitali - zapewniał poseł. - Chodzi przede wszystkim o to, aby szpitale mogły się przekształcać w spółki samorządowe z zarządami, które będą ponosiły konkretną odpowiedzialność za to, co się w nich będzie działo.

Dyskutowano też o ustawie o "pomostówkach", na mocy której zmniejszono liczbę uprawnionych do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę z około miliona osób do niecałych 250 tysięcy.
Była też mowa o kłopotach stoczni w Gdańsku i Gdyni.
- Czy wie pan, że zachodnie stocznie wchodząc do Unii miały okresy przejściowe na dostosowanie się, a polskie nie? - pytali związkowcy.
Sławomir Neumann przyznał związkowcom w tym punkcie rację, zaznaczając, że o okresy przejściowe nie postarali się rządzący, którzy negocjowali kilka lat temu przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.

W Lęborku
Związkowcy z Solidarności kilka dni temu odwiedzili również biuro poselskie Witolda Namyślaka w Lęborku. Dyskutowano głównie na temat emerytur, ale poruszano również tematy związane z prywatyzacją szpitali oraz odrzuceniem przez posłów wniosku o uznanie święta Trzech Króli za dzień wolny od pracy.

- Oczekujemy dialogu, którego tak naprawdę nie ma - mówił Zbigniew Kowalczyk, członek prezydium Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność. - Na posiedzeniach Komisji Trójstronnej rację ma zazwyczaj tylko jedna strona. Z głosem związkowców tak naprawdę nikt się nie liczy.

Rozmowa z Witoldem Namyślakiem przebiegała w spokojnym, rzeczowym tonie. Poseł przyznał, że rozumie argumenty związkowców i przynajmniej niektóre z nich będzie starał się przedstawić w kole poselskim.
(PIF)

Odwiedzają wszystkie pomorskie biura PO
W ramach ogólnopolskich Dni Protestu Pracowniczego związkowcy z Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność odwiedzają biura poselskie pomorskich posłów Platformy Obywatelskiej.
Członkowie związku wręczają parlamentarzystom materiały informacyjne na temat skutków społecznych reform w systemie emerytalnym, oświacie i służbie zdrowia, inicjowanych przez rząd
Zaplanowano 14 takich wizyt.
Do biura poselskiego Jana Kulasa w Tczewie związkowcy przyjdą dzisiaj o godz. 13. Natomiast w Starogardzie Gd. udało im się spotkać w miniony piątek tylko z posłem Sławomirem Neumannem, choć planowano też spotkanie z senatorem PO Andrzejem Grzybem. Związkowcy z Solidarności zostali jednak przez senatora poinformowani, że z powodu innych obowiązków nie będzie mógł być tego dnia w starogardzkim biurze.