Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Listy wyborcze Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu. Zabrakło Jacka Kurskiego

Łukasz Kłos
Na listach PiS zabraknie Jacka Kurskiego.
Na listach PiS zabraknie Jacka Kurskiego. Fot. Karolina Misztal
Brak Jacka Kurskiego, trzecie miejsce Andrzeja Jaworskiego to największe niespodzianki na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Jedynki nie będzie miał także Janusz Śniadek.

Mogło się wydawać, że na wyborczych listach PiS nie będzie niespodzianek. Od tygodni mówiło się, że pracuje nad nimi prezes tej partii Jarosław Kaczyński. Wiadomo było, że na listach znajdą się najbardziej zaufani działacze, trochę nowych twarzy plus politycy z ugrupowań koalicyjnych. Spekulowano lub nawet podawano jako pewnik, że na listy wskoczy Jacek Kurski. Ten polityk co prawda rozstał się z PiS, ale w ostatnich miesiącach miał blisko współpracować z tą partią. Za zasługi, za to, że wykazał chęć poprawy, miał startować do parlamentu, choć na wysokie miejsce nie miał co liczyć.

Czytaj też: Jedynkami komitetu Kukiz'15 na Pomorzu są Załuski i Dziambor

Tak się jednak nie stało: Kurski przepadł, i można spekulować, że to koniec jego politycznej kariery. Rzeczniczka PiS, Elżbieta Witek, stwierdziła tylko, że dyskusja na jego temat była krótka. Potem odbyło się głosowanie, i koniec. Nieoficjalnie wiadomo, że Kurskiemu nie ufają działacze partii, mający bliski dostęp do ucha prezesa. On sam także miał być nieprzekonany do kandydatury polityka z Pomorza, który, delikatnie mówiąc, nie słynie z lojalności.

Zaskoczeniem jest także to, że na listach nie ma Marcina Mastelarka, rzecznika sztabu PiS. Miał przepaść tak jak Jacek Kurski: prezes nie ma do niego zaufania. Zresztą, rzecznicy PiS łatwo nie mają, bo Kaczyński miał nie ufać także Adamowi Hofmanowi, choć ten towarzyszył mu blisko na każdej konferencji prasowej. - Zaufanie prezesa to podstawa. Od niego wszystko się zaczyna, i wszystko się na nim kończy - podsumowuje filozoficznie jeden z pomorskich działaczy PiS.
I tu są pewne zaskoczenia: choćby dopiero trzecie miejsce posła Andrzeja Jaworskiego (patrz ramka obok) i dopiero drugie Janusza Śniadka, szefa PiS na Pomorzu. A jak jest w skali całego kraju? Głośnym echem odbiło się np. to, że kandydatką do Sejmu jest Joanna Lichocka. Dziennikarka wystartuje z pierwszego miejsca w Kaliszu. - Byłam zaszczycona (tą propozycją) i oczywiście przyjęłam ją - powiedziała niezależnej.pl.

Zobacz też: Ewa Lieder została liderką ugrupowania Nowoczesna

Prezes Kaczyński będzie "jedynką" w Warszawie, "dwójką" Mariusz Kamiński, zaś Beata Szydło "jedynką" w okręgu chrzanowskim. Na listach znajdą się m.in. Piotr Gliński, Antoni Macierewicz, Krystyna Pawłowicz czy Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) i Jarosław Gowin (Polska Razem). Adam Bielan miałby kandydować do Senatu. Choć listy zostały już zatwierdzone, to do środy będą na nie nanoszone jeszcze poprawki. Trafiły do pełnomocników okręgowych. Nie należy już się spodziewać rewolucji: będą tylko niewielkie korekty. Jednak np. wciąż nie wiemy, kto będzie "jedynką" w okręgu gdańskim.

Więcej przeczytasz w weekendowym (29, 30.08.2015r.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" albo kupując e-wydanie gazety.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki