Będzie to występ na finał festynu, wcześniej w koncercie "My Naród" zaśpiewają m.in. Krzysztof Cugowski, Lombard, Sztywny Pal Azji, Elektryczne Gitary, Natalia Przybysz, Daab, Tomek Lipiński i Jan Pietrzak.
Czytaj również: Chris de Burgh wystąpi w Gdańsku na obchodach 35-lecia Solidarności
Chris de Burgh, irlandzki piosenkarz, w piątek spotkał się z dziennikarzami w historycznej Sali BHP. I bardziej przypominał związkowca, niż gwiazdę. Niezwykle skromny i niemal cały czas uśmiechnięty, skracał dystans i opowiadał m.in., o wspólnym obiedzie z przewodniczącym "Solidarności' Piotrem Dudą tak: - Nawiązaliśmy bardzo dobry kontakt. Nie tylko ze względu na historię, ale też dlatego, że obaj lubimy to samo: futbol, dobre wino i dobrą kuchnię - mówił artysta.
Przypomniał swoje związki z Polską, które sięgają wielu lat wstecz. Opowiadał jak przed laty, w trasie po Europie, woził go kierowca, który miał dziewczynę Polkę.
- Nie dziwi mnie to, bo w Polsce jest wiele pięknych kobiet - komplementował nasz kraj.
Nawiązał też do samej historii "Solidarności" sprzed 35 lat. - To co się wtedy zdarzyło, było słyszalne w całym świecie. Ta maleńka kula śnieżna wywołała lawinę i wpłynęła na losy świata - powiedział. Przekazał tez pozdrowienia od Irlandczyków.
Na koniec przyjął od przewodniczącego Dudy pamiątkę w postaci miniaturki sali BHP zamkniętej w szkle. A potem wspólnie z przewodniczącym pojechali obejrzeć stadion PGE Arena, na którym także Irlandczycy grali podczas EURO 2012.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?