Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandalistka - choć nie z wyboru. Muza pisarzy i reżyserów. Laureatka trzech Oscarów

Anna Bielińska
Wielka międzynarodowa kariera Ingrid Bergman rozpoczęła się wraz z niebywałym sukcesem filmu "Casablanka", w którym wcieliła się w rolę Ilsy. Zasłynęła także dzięki obrazom Hitchcocka.
Wielka międzynarodowa kariera Ingrid Bergman rozpoczęła się wraz z niebywałym sukcesem filmu "Casablanka", w którym wcieliła się w rolę Ilsy. Zasłynęła także dzięki obrazom Hitchcocka. DB
Uwielbiała lody, kukurydzę i świeże raki. Była piękną kobietą, wybitną aktorką i mimo północnego pochodzenia niezwykle ciepłą osobą. Za to my ją uwielbiamy. 9 sierpnia br. minie 100 lat od narodzin Ingrid Bergman i 33 lata od daty jej śmierci.

"Twoje zdrowie mała" - mówi do Ilsy Lund jej kochanek Rick Blaine w legendarnym filmie "Casablan-ca" z 1942 roku. (W oryginalnej wersji zwrot ten brzmi "Here's looking at you, kid". W języku polskim można się spotkać z trzema tłumaczeniami. Oprócz powyższego także: "Uśmiecham się do ciebie, mała" i "On (Bóg) patrzy na Ciebie, dzieciaku"). Ta kultowa sentencja może wydawać się śmieszna, jeżeli zamiast w ekran spojrzelibyśmy na plan zdjęciowy. Filmowa Ilsa, którą gra Ingrid Bergman, była wyższa od wcielającego się w rolę Ricka Humphreya Bogarta o kilka dobrych centymetrów. Za duża (i całe szczęście) okazała się też dla Josepha Goebbelsa, który zafascynował się aktorką podczas jej pobytu w Niemczech, ale właśnie ze względu na wzrost aktorki szybko zrezygnował z flirtu. Kochali się w niej zresztą prawie wszyscy partnerzy filmowi, reżyserzy rozpływali nad jej talentem, a koleżanki z planu zazdrościły jej urody i wdzięku.

Gwiazda i skandalistka

Na ekranie była świętą, w życiu prywatnym bohaterką jednego z największych skandali obyczajowych w Ameryce. Dla miłości zostawiła męża i córkę, za co na kilka lat porzucił ją Hollywood. Przed podróżą do Włoch była jednak wielką gwiazdą kina, jedną z najjaśniejszych. Była muzą i przyjaciółką Alfreda Hitchcocka, z którym nakręciła trzy wybitne filmy; idolką Grace Kelly i ulubienicą Hemingwaya, który nie tylko się w niej podkochiwał, ale i z myślą o niej stworzył postać Marii w powieści "Komu bije dzwon". Za swoje role filmowe otrzymała trzy statuetki Oscara, przez trzy lata zajmowała pozycję najlepszej aktorki Hollywood, a Amerykański Instytut Filmowy w ogłoszonej w 1999 roku liście 50 najlepszych aktorek amerykańskiej kinematografii umieścił ją na czwartej pozycji. Uwielbiała lody i kolby kukurydzy z masłem, nie gustowała w futrach. W życiu najważniejsza była dla niej praca i rodzina. I choć trzy jej małżeństwa zakończyły się rozwodem, do końca utrzymywała dobre stosunki ze swoimi dziećmi. Do końca również pracowała. Wróciła z wygnania w wielkim stylu, a Hollywood przywitało ją z otwartymi ramionami. Jej ostatnią rolą filmową była postać Goldy Meir - żelaznej damy izraelskiej polityki, za którą pośmiertnie otrzymała nagrodę Emmy i która podsumowała jej dorobek pierwszej damy kina.

Krótkie dzieciństwo

Bergman była córką Szweda - Justusa Bergmana - i Niemki - Friedy Adler. Małżeństwo jej rodziców - choć krótkie - było podobno bardzo szczęśliwe, a zakochani ze względu na dzielącą ich odległość i niechęć rodziców Friedy do starszego od niej o kilkanaście lat mężczyzny - pobrali się dopiero po siedmiu latach znajomości. Mimo miłości i ciepła, które panowały w rodzinnym domu Ingrid, idylla szybko się skończyła, kiedy to ciężko zachorowała, a po roku zmarła, jej matka. Ingrid miała zaledwie 3 lata. Ojciec stał się od tej pory jej najlepszym przyjacielem. To on nauczył ją fotografii, która szybko stała się jej pasją. Przyszła aktorka wolała jednak stać po drugiej stronie aparatu. Już wtedy marzyła, by grać na scenie. Nagła śmierć ojca dla 14-letniej wtedy Ingrid była bolesnym ciosem, a jedynym ratunkiem stała się dla niej gra. Rozpoczęła naukę w Królewskiej Szkole Teatralnej w Sztokholmie, wystąpiła w kilku studenckich spektaklach, tutaj też po raz pierwszy zagrała w filmie. W wieku 22 lat wyszła za mąż za dentystę Pettera Lindströma, a niedługo potem urodziła córkę Pię.

W świetle reflektorów

Choć urodziła się i wychowywała w Szwecji, większość życia spędziła w Hollywood, gdzie jako początkująca aktorka trafiła w ręce utytułowanego już producenta filmowego Davida O. Selznicka (odpowiedzialnego m.in. za produkcję kultowego "Przeminęło z wiatrem"), który odkrył ją w szwedzkim filmie "Intermezzo" z 1936 roku. Selznick wykupił prawa do filmu i ściągnął aktorkę do Hollywood, gdzie podpisała z nim 7-letni kontrakt i wystąpiła w tym czasie w produkcjach, dzięki którym rozpoczęła się jej międzynarodowa kariera.

Pierwszym filmem zrealizowanym przez nią w Hollywood był remake "Intermezzo. A Love Story", gdzie ponownie wcieliła się w postać Anity Hoffman, młodej nauczycielki gry na pianinie, dla której główny bohater porzucił swoją rodzinę. Widzowie pokochali jej naturalność, dobroć i wrażliwość. Do wizerunku tego przyczyniły się jej role filmowe, m.in. w "Dr. Jekyll i Mr. Hyde", "Komu bije dzwon", "Gasnący płomień" czy "Dzwony Najświętszej Marii Panny". Przez lata porównywana była do Joanny d'Arc, którą zresztą zagrała zarówno na ekranie, jak i na deskach teatru.

Kariera Ingrid Bergman nabrała w latach 40. zawrotnego tempa. Aktorka zagrała w tym czasie w trzynastu filmach, z których większość odniosła finansowy sukces i przyniosła jej sławę i uznanie. Czterokrotnie nominowana do Nagrody Akademii Filmowej, otrzymała statuetkę w 1944 roku za rolę Pauli Alquist w "Gasnącym płomieniu". Za obraz ten uhonorowano ją również Złotym Globem, a rok później ponownie za "Dzwony Najświętszej Marii Panny". Aktorka była muzą i przyjaciółką Alfreda Hitchcocka i wystąpiła w jego trzech kultowych filmach: "Urzeczona", "Osławiona", "Pod znakiem Koziorożca". Została uznana nie tylko za jedną z najpiękniejszych, ale i najbardziej utalentowanych aktorek wszech czasów, gwiazdą złotej ery kina, "szwedzkim darem dla Hollywood".

"Casablanca"

Bergman nie chciała grać w "Casablance". Zresztą jej filmowy kochanek - Humphrey Bogart - też nie. Oboje uważali, że film nie wzbudzi zainteresowania i nie wart jest zachodu. Ingrid dała się jednak namówić Selznickowi. Wcieliła się w postać Ilsy, żony czechosłowackiego przywódcy ruchu oporu Victora Laszlo, bezgranicznie zakochanej w Ricku, którego poznała w Paryżu. Bergman zagrała kobietę rozdartą między wielkim uczuciem a lojalnością. Było to o tyle trudne, że do ostatnich chwil scenariusz nie był jeszcze gotowy. Nieustannie dokonywano poprawek w tekście, a finał decydującej sceny aktorka poznała niemal w tym samym momencie, gdy reżyser poprosił ją o jej zagranie. Do końca nie wiedziała więc, z którym z dwóch mężczyzn jej życia odejdzie.

Premiera "Casablanki" odbyła się w 1942 roku w Nowym Jorku. Wtedy film przeszedł bez echa. Rok później - po ponownym wprowadzeniu go do kinowego repertuaru - okazał się on kasowym sukcesem. Wpływ na to miała z pewnością wizyta premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla i prezydenta USA Franklina D. Roosevelta, którzy w 1943 właśnie w Casablance podjęli decyzję o utworzeniu drugiego frontu w wojnie z Niemcami. Film, w którym wątek polityczny jest równie istotny co miłosny, nabrał tym samym innego wymiaru. Z kolei rozterki Ilsy mogły się na tle politycznych wydarzeń wydawać bardziej uzasadnione. "Casablanka" otrzymała osiem nominacji do Oscara, ostatecznie zdobywając trzy statuetki - dla najlepszego filmu, za reżyserię i scenariusz. Wywindowała Bergman i Bogarta na sam szczyt. Szybko stała się też najsłynniejszym i najchętniej oglądanym melodramatem w historii kina. Pozostała nim do dziś.

Podróż do Włoch

Ten niebywały sukces, który towarzyszył aktorce jeszcze przez kilka kolejnych lat, przerwał niepozorny list, który Bergman wysłała w 1949 roku do włoskiego reżysera Roberto Rosselliniego, po obejrzeniu i zafascynowaniu się jego filmem "Rzym, miasto otwarte". Spotkanie z reżyserem nie tylko wpłynęło na jej karierę w Hollywood, ale także wywróciło do góry nogami jej życie prywatne. Aktorka porzuciła dla Włocha męża i swoją kilkunastoletnią córkę, co uznano za skandal obyczajowy. Została wykluczona i oczerniona - przez prasę, społeczeństwo, środowisko filmowe. Publicznie skrytykował ją amerykański senat, a kościół potępił. Tymczasem ona, z dala od świateł reflektorów, rozpoczęła życie w kraju, gdzie nie znała nikogo.

Rossellini miał podobno powiedzieć, że Bergman była "najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek widział". Córka Włocha i aktorki - Isabella Rossellini (również aktorka), wspomniała po latach słowa matki, że dzień, w którym zobaczyła film ojca, był najważniejszym w jej życiu. Mimo to ich małżeństwo nie było usłane różami. Rossellini zabronił żonie gry w hollywoodzkich filmach - mogła być tylko bohaterką jego obrazów. Ich pierwszym wspólnym projektem było "Stromboli, ziemia Boga". Film ten - tak jak i pozostałe - nie odniósł sukcesu, o jakim marzył reżyser. Rossellini nie przywykł do pracy z gwiazdą, jego bohaterami byli początkujący aktorzy, a wręcz wybierał ich przypadkowo na ulicy. Z kolei Bergman nie potrafiła wyzbyć się swojej aktorskiej maniery, którą Hollywood pokochało.

Lata spędzone we Włoszech bywały jednak szczęśliwe. Bergman postanowiła wcielić się w nową rolę - żony i matki. Zaraz po ślubie, który odbył się w 1950 roku, aktorka urodziła syna Roberto. Dwa lata później przyszły na świat bliźniaczki - Isabella oraz Isotta Ingrid. Utrzymywała również listowny kontakt z najstarszą córką, która mieszkała w Szwecji wraz z ojcem.
Związek aktorki z reżyserem był burzliwy. Niewątpliwie było w nim mnóstwo miłości, ale i nieporozumień. Południowy temperament Rosselliniego początkowo fascynował, ale z czasem zaczął doskwierać z natury uporządkowanej Bergman. Para coraz częściej się kłóciła. Aktorka próbowała ratować małżeństwo, ale romans męża pozwolił jej podjąć decyzję o rozstaniu. Szwedka postanowiła wrócić na ekran.

Powrót

Choć po wyjeździe do Włoch Bergman straciła pozycję największej gwiazdy Hollywood, zdołała ją odzyskać praktycznie zaraz po powrocie. Film "Anastazja" z 1956 roku został nie tylko bardzo ciepło przyjęty przez publiczność, dzięki roli carskiej księżniczki Bergman otrzymała drugiego Oscara. Tym samym została oficjalnie "rozgrzeszona" za swój włoski epizod.
W końcu mogła grać, w czym chce i z kim chce. W latach 60. i 70. można ją było zobaczyć w produkcjach amerykańskich, europejskich, niejednokrotnie na deskach teatru. W 1974 roku wcieliła się w rolę Szwedki Grety Ohlsson w ekranizacji powieści królowej kryminału Agathy Christie, pt. "Morderstwo w Orient Expressie". Jej "za mało szwedzki akcent" był powodem lekcji języka, które aktorka pobierała przed rozpoczęciem zdjęć. Historia ta pokazuje, jak głęboko zakorzeniła się w kulturze amerykańskiej. Lekcje nie poszły na marne - jej kreacja nagrodzona została kolejnym Oscarem.

Aktorka nie odcięła się jednak od swoich korzeni. Zagrała m.in. w filmie "Jesienna sonata" wybitnego szwedzkiego reżysera Ingmara Bergmana, za swoją rolę otrzymując ostatnią nominację do Oscara. Do Szwecji wybrała się również pod koniec życia w ostatnią - jak mówiła - podróż. Chciała odwiedzić rodzinne strony i... kupić świeże raki - jej ulubione danie. W wycieczce towarzyszył aktorce jej były mąż - Szwed Lars Schmidt, za którego wyszła w 1958 roku. I choć małżeństwo skończyło się rozwodem, a biografowie przykładają małą wagę do lat spędzonych przez Bergman z ostatnim mężem, aktorka przeżyła z nim blisko 20 lat jako żona, a kolejne kilka jako przyjaciółka.

Ingrid Bergman zmarła w 1982 roku w dniu swoich 67 urodzin, po długiej walce z rakiem piersi. Część jej prochów rozsypano w morzu, resztę pochowano w Sztokholmie obok ukochanych rodziców. Tam również odbyły się uroczystości pogrzebowe. Obok płaczu tłumnie zgromadzonych przyjaciół i rodziny można było usłyszeć piosenkę "As Time Goes By" z jej najsłynniejszego filmu "Casablanca".

Najważniejsze filmy:

"Intermezzo", 1936 r.,
"Intermezzo: A Love Story", 1939 r.,
"Doktor Jekyll i pan Hyde", 1941 r.,
"Casablanca", 1942 r.,
"Komu bije dzwon", 1943 r.,
"Gasnący płomień", 1944 r.,
"Dzwony Najświętszej Marii Panny", 1945 r.,
"Urzeczona", 1945 r.,
"Osławiona", 1946 r.,
"Joanna d'Arc", 1948 r.,
"Pod znakiem Koziorożca", 1949 r.,
"Stromboli, ziemia Boga", 1950 r.,
"Europa '51", 1952 r.,
"Anastazja", 1956 r.,
"Niedyskrecja", 1958 r.,
"Kwiat kaktusa", 1969 r.,
"Morderstwo w Orient
Expressie", 1974 r.,
"Jesienna sonata", 1978 r.,
"A Woman Called Golda", 1982 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki