Większość zejść na plażę na całym wybrzeżu od ujścia Wisły do granicy Polski w Piaskach do tej pory nie została naprawiona po tym jak w styczniu zniszczył je sztorm. Przez całe wakacje turyści muszą więc schodzić na plażę ze stromej piaszczystej górki. Trudniej jest wyjść z plaży, bo trzeba pod tę górkę wejść. Dla młodych sprawnych ludzi nie jest to trudne, ale na mierzei większość turystów to osoby dorosłe lub rodziny z małymi dziećmi. Ci muszą sporo się napocić, by wejść lub wyjść z plaży.
Sprawdziliśmy jak nadmorskie samorządy z Mierzei Wiślanej przygotowały szlaki łączące drogę z plażą. Okazuje się, że tylko te najważniejsze zejścia są utwardzone lub mają chociaż drewniane schody. Pozostałe, czyli te mniej uczęszczane, są piaszczyste i strome. Tylko w Krynicy Morskiej wszystkie ścieżki do plaży są dobrze przygotowane dla ruchu turystycznego.
- Cztery z ośmiu zejść należących do naszego miasta, przeszły prace naprawcze - powiedział Wojciech Wiśniewski z Urzędu Miasta w Krynicy Morskiej. - Są one utwardzone płytami chodnikowymi i kostką brukową. Fundusze w wysokości miliona złotych uzyskaliśmy z Unii Europejskiej. Natomiast pozostałe szlaki prowadzące do morza są modernizowane na bieżąco po zgłoszeniach mieszkańców i turystów. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkie wyglądają tak jak powinny.
Najgorzej wypadają zejścia w dwóch pozostałych nadmorskich gminach powiatu nowodworskiego. Oprócz wejść głównych, cała reszta nie jest przystosowana do swobodnego zejścia na plażę. Zmieni się to dopiero jesienią, ale tylko w gminie Sztutowo. Tam zostaną wyremontowane po trzy zejścia w Sztutowie (numery 59, 60, 61) i Kątach Rybackich (numery 50, 51, 52). Nawierzchnia głównych wejść zostanie wykonana z kostki betonowej (szerokość 4,8 m), a na końcówce zejścia zostaną umieszczone płyty żelbetowe częściowo wtopione w plażę. Przewidziane jest także postawienie ławek i tablic informacyjnych. Na pozostałych zejściach będą wybudowane schody drewniane. Prace mają zakończyć się do 30 listopada. Co ciekawe, w gminie Stegna na razie nie będzie remontów zejść na plażę.
- Nasza gmina nie mogła wziąć udziału w projekcie unijnym - komentuje Rafał Tokarski z Urzędu Gminy Stegna. - Podejmujemy rozmowy z Urzędem Morskim w Gdyni, który nadzoruje takie zejścia, ale tak samo jak my, posiada mały budżet i nie ma możliwości remontu wszystkich dróg prowadzących do morza.
Stanowisko Urzędu Morskiego w Gdyni jest jasne. To samorządy powinny przygotować "dzikie" zejścia na plaży.
- Do obowiązków Urzędu Morskiego w Gdyni należy nadzór przejść technicznych i ratunkowych - mówi główny inspektor ochrony wybrzeża, Roman Kołodziejski. - Te są udrożnione i przygotowane dla turystów. Gminy powinny zadbać o swoich gości i we własnym zakresie naprawiać takie zejścia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?