Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: 1,3 mln pojazdów przejechało w lipcu autostradą A1

Sebastian Dadaszyński
Latem wielu turystów podróżuje nad morze autostradą A1
Latem wielu turystów podróżuje nad morze autostradą A1 fot. Sebastian Dadaszyński
Im dłuższa autostrada A1, tym więcej kierowców z niej korzysta. W lipcu tego roku trasą przejechało 1,3 mln pojazdów, a rok temu w tym samym miesiącu - 763 tys. aut. Przedstawiciele koncesjonariusza A1 z firmy Gdańsk Transport Company i sami kierowcy nie mają wątpliwości - dzieje się tak, gdyż od października ubiegłego roku można dojechać już z Gdańska do Torunia (152 km). Pokonanie tej drogi zajmuje około godziny.

- Przepustowość bramek w Rusocinie koło Gdańska to 1200-1300 pojazdów na godzinę, przy czym w sobotę przejeżdżało 1500-1700 pojazdów na godzinę. 152 kilometry autostrady znacznie skróciły czas przejazdu do Trójmiasta nie tylko mieszkańcom Torunia, ale i Bydgoszczy. Wielu tamtejszych podróżnych decyduje się jechać nad morze w sobotę rano lub przed południem - wyjaśnia Anna Kordecka z GTC.

Sami kierowcy potwierdzają, że lubią jeździć autostradą, gdyż trasą tą mogą dotrzeć do celu szybciej i bezpieczniej.

- Podróż A1 jest bardzo komfortowa. Dwa pasy w jedną stronę, brak terenów zabudowanych, a co za tym idzie ograniczeń prędkości. Co więcej, trasa jest ogrodzona na całej długości, więc nie ma obaw przed zwierzyną, przebiegającą przez jezdnię. Plusem są też miejsca obsługi podróżnych, do których można bezpiecznie zjechać z trasy, skorzystać z toalety, odpocząć - wylicza Damian Kudelski, kierowca samochodu osobowego ze Skarszew, i dodaje: - Za przejazd z Gdańska do Torunia płacę 29,90 zł. Fajnie, gdyby jeszcze obniżono tę cenę.

Przedstawiciele koncesjonariusza tłumaczą, że wszystkie pieniądze trafiają do budżetu państwa, a GTC nie podejmuje decyzji o zmianie stawek. To leży w gestii ministra transportu. "Dziennik Bałtycki" wielokrotnie pytał przedstawicieli resortu, czy jest możliwość obniżenia taryf, ale za każdym razem odpowiedź była negatywna.

- W przypadku umowy, której przedmiotem jest realizacja autostrady A1 na odcinku Gdańsk - Toruń, prawo ustalania stawek opłat za przejazd przysługuje stronie publicznej (ministrowi transportu). Konsekwencją przyznania stronie publicznej takiego prawa jest jednak przejęcie przez nią skutków finansowych takiej decyzji i obciążenie nimi Krajowego Funduszu Drogowego, a KFD nie dysponuje obecnie takimi środkami - poinformował nas Jakub Dąbrowski z biura ministra.

Tymczasem koncesjonariusz A1 apeluje do kierowców o bezpieczną jazdę, gdyż wzrost natężenia ruchu na A1 przekłada się na większą liczbę wypadków i kolizji.

Tylko w sobotę, 28 lipca, na A1 odnotowano pięć kolizji, w tym najczęstsze zderzenia z barierami i pożar auta osobowego, a także wypadek (dachowanie).

- Apelujemy także o zachowanie czystości na autostradzie. Po każdym weekendzie śmieci są wszędzie. Na drodze, za drogą, na placach oraz stacjach poboru opłat. Wszystkie odpady wyrzucane poza miejscami do tego przeznaczonymi to potencjalne zagrożenie dla kierowców, na przykład brudne pieluchy i butelki, które wiatr może roznosić wszędzie - zauważa Kordecka.

Przedstawiciele GTC dodają, że place poboru opłat i parkingi dla policji to nie miejsca, gdzie można się zatrzymać i odpocząć.

- Na autostradzie można parkować tylko w wyznaczonych punktach, czyli w miejscach obsługi podróżnych - mówią w GTC.
Zabronione, a przede wszystkim bardzo niebezpieczne jest również zawracanie na autostradzie, a niestety praktykowane przez kierowców, kiedy stoją w korku po wypadku.

Za taki manewr policja może ukarać mandatem (od 200 do 400 zł) i 5 punktami karnymi, nie wspominając o tym, że możemy doprowadzić do czołowego zderzenia z innym pojazdem!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo: www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki