18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarne: W 30-stopniowym upale jechała w podróż autostopem z niemowlakiem!

Beata Gliwka
Sprawą w sądzie rodzinnym zakończy się wycieczka lekkomyślnej matki z Czarnego w powiecie człuchowskim. 23-letnia kobieta wybrała się z niemowlakiem w daleką podróż, autostopem, bez żadnego przygotowania. Mimo panującego upału nie zadbała nawet o picie dla malucha. Na szczęście więcej rozsądku miał przygodny kierowca.

Z drogi w rejonie Człuchowa 23-latkę zabrał kierowca z powiatu opoczyńskiego. Zgodził się podrzucić matkę i dziecko do Olsztyna. Zorientował się jednak, że kobieta nie ma żadnego bagażu. Podróżowała z ośmiomiesięczną córeczką bez nakrycia głowy, jedzenia, pieluch na zmianę, a nawet butelki z piciem. Tymczasem temperatura dochodziła do 30 stopni Celsjusza.

Zaniepokoiło to kierowcę do tego stopnia, że zamiast do Olsztyna zawiózł kobietę i dziecko na Komendę Powiatową Policji w Bytowie.

- Policjant i policjantka, którzy przejęli dziecko, widząc, że nie ma dla niego żadnego picia, zorganizowali butelkę i napoili niemowlaka - mówi Stanisław Tempski z bytowskiej policji. Po sprawdzeniu tożsamości okazało się, że kobieta ma kuratora, a w domu, z którego wyjechała, został jeszcze dwulatek pod opieką koleżanki. Matka tłumaczyła, że wcale nie chciała jechać do Olsztyna tylko do Chojnic, gdzie miały być rzeczy dla dziecka, ale zasnęła w samochodzie i obudziła się pod Bytowem - dodaje Tempski.

Ustalono kuratora kobiety, który powiadomił miejscowy Ośrodek Pomocy Społecznej. W celu skrócenia czasu oczekiwania na przyjazd pracownika OPS, dla dobra dziecka, skierowano patrol policyjny do miejscowości Lipnica, tam przekazano matkę i dziecko pracownikom socjalnym z Czarnego. Ci odwieźli kobietę i niemowlaka do domu. Dziecku zapewniono wszelkie potrzebne świadczenia i badania lekarskie. Materiały w tej sprawie przekazano do Sądu Rodzinnego w Człuchowie.

Na razie niemowlak, podobnie jak dwulatek, pozostają pod opieką matki. Najstarsze z trójki jej dzieci wychowuje ojciec biologiczny (który mieszka na terenie województwa warmińsko-mazurskiego).

- Wystąpiliśmy do sądu rodzinnego o podjęcie działań w odniesieniu do sprawowania prawidłowej opieki rodzicielskiej. Czekamy na decyzję sądu - mówi Alina Stojak, kierownik OPS w Czarnem. - Rodzina jest pod naszą opieką od dawna. Nie ma tygodnia, żeby 2-3 razy do jej domu nie zachodził pracownik. To rodzina z problemami, matka nie radzi sobie z opieką nad dziećmi i nie jest to pierwszy raz kiedy prosimy o wsparcie sąd rodzinny, aby miał wgląd w to, co się tam dzieje. Teraz wzmocnimy jeszcze naszą kontrolę. Tyle możemy zrobić.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo: www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki