- Jesteśmy po ciężkich treningach i teraz to walczymy raczej siłą woli. Cieszy nas to, że jest w nas siła mentalna. Pewnie na Pucharze Świata przyjdzie taki moment, że nogi odmówią posłuszeństwa, ale powinniśmy być w topowej formie i mam nadzieję, że nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej - cytuje Bartosza Kurka**oficjalna strona PZPS**.
Z kolei Dawid Konarski podkreśla, że każde zwycięstwo, nawet w Memoriale Huberta Wagnera, jest bardzo ważne dla jego zespołu, bo buduje odpowiednią atmosferę.
- Jest to towarzyski turniej i bardziej patrzymy na grę pod kątem Pucharu Świata. Każde zwycięstwo buduje. Wyjazd na turniej do Japonii ze zwycięstwami na koncie na pewno nas wzmocni - przyznał Konarski.
Przypomnijmy, w sobotę Polacy gładko ograli kadrę Japonii 3:0. W niedzielę natomiast rozprawili się też z Iranem 3:1. Kapitan reprezentacji rywali, Saeid Marouf otwarcie przyznał, że... nie poznaje swojego zespołu.
- Drugi dzień z rzędu pokazaliśmy złą formę naszego zespołu. W zasadzie nie mieliśmy ani ataku, ani przyjęcia, ani bloku, nie mieliśmy nic. Z mistrzami świata bez tych elementów nie da się wygrać. Nie wiem co się z nami dzieje. Nie może być gorzej niż zagraliśmy w tym meczu - powiedział.
W poniedziałek biało-czerwoni zmierzą się z Francją. Mecz ten zakończy Memoriał Huberta Wagnera. Początek spotkania o godz. 20.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?