Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mandat za przekroczenie prędkości... rowerem. 18-latek nie przyjął mandatu

Edyta Okoniewska
Wojciech Godorowski/POLSKA
Osiemnastoletni Patryk z Kościerzyny nie krył zaskoczenia, kiedy na jego adres domowy dotarł mandat wystawiony przez kościerską Straż Miejską. Chłopak miał zapłacić 50 zł za to, że przekroczył dozwoloną prędkość... rowerem.

Fotoradar wykonał mu zdjęcie przy 46 km/godz. Tymczasem w tym rejonie poruszać można się z prędkością do 30 km. O tym jednak wiedzą chyba tylko nieliczni.

- Ta sytuacja jest dla nas wszystkich nie do pojęcia - mówi Patryk. - Fotoradar znajduje się na ulicy Tomasza Rogali w Kościerzynie. Jechałem od strony lasu, gdzie nie było znaku informującego o ograniczeniu prędkości. Dopiero później dowiedziałem się, że można tam jechać maksymalnie 30 km na godzinę.
Przeczytaj koniecznie stanowisko Straży Miejskiej w tej sprawie

Patryk nie przyjął mandatu. Sprawa trafi do sądu. To pierwszy taki przypadek w Kościerzynie.

- Rower nie jest przecież pojazdem silnikowym, nie ma licznika - dodaje matka Patryka.

Zarówno Patryka, jak i jego rodziców zastanawia fakt, w jaki sposób Straż Miejska ustaliła dane młodego mężczyzny i jego adres.

- Przecież strażnicy nie mogli dojść do tego na podstawie numeru rejestracyjnego, którego rower nie posiada - dodaje Patryk. - A mandat dotarł na właściwy adres. To dla mnie zupełnie nie do pojęcia. Co więcej, nakłaniano mnie, żebym koniecznie ten mandat zapłacił. Ja jednak nie czuję się winny i nie mam zamiaru płacić.

Dębki: Parkuj przepisowo albo dostaniesz mandat! Policja będzie stanowcza

O komentarz poprosiliśmy Straż Miejską w Kościerzynie. Jednak - jak mówi zastępca komendanta - wyjaśnienie sytuacji możliwe będzie dopiero w poniedziałek, kiedy wraca komendant. O sprawie wie także kościerska policja.

Zdaniem funkcjonariuszy, ukaranie rowerzysty w tej sytuacji nie jest tak oczywiste.

- Kierujący rowerem przekraczając prędkość z pewnością popełnia wykroczenie, jednak musi być tego świadom - mówi Sebastian Recław, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego w Komendzie Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Jak wiadomo, rowery nie mają obowiązkowych prędkościomierzy, a zatem rowerzyście trudno jest ustalić, z jaką prędkością się porusza.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mandat za przekroczenie prędkości... rowerem. 18-latek nie przyjął mandatu - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki