- To wielka impreza plenerowa, ale nie tylko handlowa - mówi Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. - To wydarzenie również kulturalne i rozrywkowe, a w tym roku również sportowe ze względu na Olimpiadę w Londynie.
W tym roku aż 85 proc. produktów na tysiącu stoisk wystawianych podczas Jarmarku to przedmioty kolekcjonerskie, starocie, rzeźby i inne produkty regionalne, które królować będą w specjalnej strefie na ulicy Szerokiej i Grobla II.
Zobacz jak hucznie rozpoczynają się Jarmarki Dominikańskie w Gdańsku - ZDJĘCIA, FILM
- Będzie radośnie, będzie emocjonująco i smacznie - zapowiada Joanna Czauderna-Szreter, dyrektor programowy Jarmarku św. Dominika. - Wystawcy, kolekcjonerzy, rzemieślnicy, artyści itd. będą nie tylko z Polski, ale i z Węgier, Bułgarii, Litwy, Gruzji, Hiszpanii, Austrii i Belgii. Z Gruzji przywędrują do nas egzotyczne konfitury z bakłażanów, fig i mandarynek z Hiszpanii wyborna oliwa, a z Toskanii przednie wina, m.in. takich muzyków jak Boccelli czy Sting. Będą też holenderskie łakocie wypiekane na miejscu.
Jarmark będzie w tym roku obfitował w najróżniejsze koncerty. Na pięciu będzie można posłuchać zarówno folku, rocka, jazzu, alternatywy, muzyki klezmerskiej i klasycznej. Na koncercie otwarcia zagra Voo Voo, a na zamknięcie Halina Mlynkova.
- Jednak Jarmark św. Dominika to nie tylko święto dla ciała, ale i dla ducha, o którego zatroszczymy się my - dodaje ojciec dominikanin Michał Mitka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?