- Księgowa została oskarżona o 13 kradzieży pieniędzy. Sąd uznał ją winną popełnienia tych wszystkich czynów. Usłyszała wyrok 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres 4 lat. Oprócz tego ma obowiązek naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego 44 280 tys. zł i 58 gr. Wyrok jest prawomocny. Kobieta nie skorzystała z apelacji - wyjaśnia Marcin Korda, prezes Sądu Rejonowego w Tczewie.
- Spodziewaliśmy się takiego werdyktu odnośnie zwrotu pieniędzy, bo wcześniej tak sprawę interpretowali też nasi prawnicy - mówi Zenon Drewa, wiceprezydent Tczewa ds. społecznych.
Czytaj też: Rudno: Prokuratura zarzuciła wyprowadzenie ze szkoły 1,8 mln zł
Kobieta została już zwolniona dyscyplinarnie. Urzędnicy ratusza badali także kierownictwo szkoły, ale, jak mówi wiceprezydent, dyrektor nie miał wiedzy o tym procederze. - Mogę zapewnić, że dyrektor wprowadził już w życie wszystkie nasze zalecenia pokontrolne - dodaje Zenon Drewa.
Cała sprawa dotyczyła końca ubiegłego roku i dwóch miesięcy - stycznia i lutego. Proceder wyszedł na jaw podczas wewnętrznej kontroli w szkole. O jej wynikach poinformował władze Tczewa dyrektor placówki. Jak zapewniał wtedy wiceprezydent Drewa, księgowa miała dotąd nieposzlakowaną opinię, ale spotkały ją problemy finansowe.
- Nie potrafiła sobie z nimi poradzić i środki na zapłacenie faktur, zamiast do banku, przelała na swoje konto. Księgowa tłumaczyła nam, że planowała je zwrócić - mówił wiceprezydent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?