A kto zapytał ludzi o zdanie?

- To jest zaplanowany proces. Obawiam się, że za jakiś czas zostanie zlikwidowany sąd rodzinny, a potem sąd pracy. Nie możemy do tego dopuścić!
O planach likwidacji Wydziału Grodzkiego mówiono w Kościerzynie od kilku dni. Sprawą zainteresowali się radni powiatu kościerskiego.

- W sądzie widzieliśmy pismo z informacją o planowanej likwidacji Wydziału Grodzkiego - mówi Piotr Lizakowski. - Ta informacja była dla nas niczym grom z jasnego nieba. Ten wydział powinien być rozbudowany, a nie likwidowany.
Podczas ostatniej sesji radni jednogłośnie wyrazili sprzeciw wobec planów resortu sprawiedliwości.

Ich zdaniem, likwidacja Wydziału Grodzkiego pogorszy dostępność mieszkańców do powszechnych sądów. Ponadto uważają, że takie próby reorganizacji powinny być poprzedzone konsultacjami społecznymi.
Na temat zmian nie chce się na razie wypowiadać prezes Sądu Rejonowego w Kościerzynie.

- Otrzymaliśmy z ministerstwa pismo o planowanej likwidacji - przyznaje Małgorzata Peplińska, prezes sądu. - Z tego względu że są to plany, nie chciałabym wypowiadać się w tej kwestii. Mogę jedynie odesłać do rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Gdańsku.

- Utworzenie lub likwidacja sądu albo wydziału w sądzie należy do Ministerstwa Sprawiedliwości - usłyszeliśmy od Rafała Terleckiego, rzecznika Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Nie jest planowane zniesienie Sądu Rejonowego w Kościerzynie. Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku otrzymał informację o planowanej od 1 stycznia 2009 roku likwidacji Wydziału Grodzkiego. Ma to związek z planami Ministerstwa Sprawiedliwości likwidacji wydziałów grodzkich w małych sądach rejonowych. Likwidacja nie będzie jednak uciążliwa dla mieszkańców.
Innego zdania są kościerscy samorządowcy.
- Staramy się, by najważniejsze instytucje znajdowały się w Kościerzynie, która jest centralnym punktem naszego powiatu - argumentuje Alicja Kirstein, etatowy członek Zarządu Powiatu. - A teraz planuje się zlikwidować jedną z takich instytucji. Co zrobi człowiek, na przykład z Karsina, który będzie musiał dojechać do Sądu Grodzkiego na przykład w Kartuzach, bo może to on właśnie przejmie sprawy, którymi do tej pory zajmował się nasz sąd?

W podobnym tonie wypowiada się policja, która uważa, że likwidacja Wydziału Grodzkiego utrudni jej pracę. Rafał Terlecki zapewnia jednak, że ma ona przede wszystkim charakter organizacyjny.
- Sprawy z dotychczasowego Wydziału Grodzkiego będą przejęte przez inne wydziały Sądu Rejonowego w Kościerzynie - stwierdza sędzia Terlecki.
Takie zapewnienia nie uspokajają jednak autorów rezolucji, którzy zapowiadają walkę o trzymanie sądu grodzkiego.

Sprawy przejmą inne wydziały

Jakie są powody planowanej likwidacji Wydziału Grodzkiego Sądu Rejonowego w Kościerzynie i co się stanie z pracownikami tam zatrudnionymi w momencie wdrożenia w życie tych zmian? Te pytania zadaliśmy w Ministerstwie Sprawiedliwości.
- Z dniem 1 stycznia 2009 roku znosi się wydziały grodzkie, w których limit etatów nie przekracza 10 sędziów i asesorów - mówi Wioletta Olszewska z Wydziału Informacyjnego MS. - Do takich jednostek należy Sąd Rejonowy w Kościerzynie.

Likwidacja wydziałów grodzkich ma na celu racjonalne wykorzystanie kadry orzeczniczej i administracyjnej oraz ograniczenie liczby stanowisk funkcyjnych. Zmiana nie będzie miała wpływu na obsługę obywateli, gdyż sprawy dotychczas rozpoznawane w Wydziale Grodzkim przejmą Wydział Karny i Wydział Cywilny w tym sądzie. Także pracownicy zostaną przeniesieni do tych wydziałów.