Chcą także ustalić, czy zgodna z prawem była sprzedaż powstającego w ramach nowego Centrum Sopotu budynku biurowo-parkingowego firmie NDI, jednemu z udziałowców spółki Centrum Haffnera. Zajmie się tym Komisja Rewizyjna sopockiej Rady Miasta.
Sprawa budowy Centrum Sopotu na świeczniku znajduje się niemal bez przerwy od kilku dobrych miesięcy. Największa inwestycja w historii miasta, w ramach której powstał już tunel pod słynnym Monciakiem oraz luksusowy hotel Sheraton, znalazła się m.in. pod lupą śledczych z Prokuratury Krajowej i funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Podczas piątkowej sesji sopockiej Rady Miasta rajcy z kurortu zdecydowanie zaprotestowali przeciwko działaniom ostatniej z tych instytucji, która między grudniem a wrześniem kontrolowała inwestycję.
Zaapelowali nawet oficjalnie do ministra sprawiedliwości, aby zainterweniował w sprawie, jak to określili, ignorowania przez CBA praw samorządu terytorialnego. W tym kontekście nieco dziwny wydaje się fakt, iż teraz radni sami będą chcieli pójść w ślady śledczych i sprawdzić, czy inwestycja, której tak zaciekle bronią, realizowana jest zgodnie z prawem.
- Pozornie może się to wydawać sprzecznością - przyznaje Piotr Bagiński, radny Samorządności, a zarazem przewodniczący Komisji Rewizyjnej. - Tak naprawdę nam nie podoba się przede wszystkim charakter pytań stawianych przez CBA. To pytania intencyjne. My natomiast chcemy tylko przeanalizować umowę, bo część radnych ma wątpliwości dotyczące chociażby wysokości tunelu.
Sprawę precyzują radni sopockiej opozycji, którzy złożyli w tej sprawie wniosek formalny. - Sprawdziliśmy wczesne ustalenia dotyczące inwestycji i wynika z nich, że tunel miał być wyższy i mieć 3,6 metra wysokości. Dziś przejechać mogą nim jedynie pojazdy o wysokości nieprzekraczającej 3,1 metra. Uważamy więc, że trzeba to wyjaśnić - mówi Piotr Meler, radny PiS.
- Tym bardziej że tunel jest formą zapłaty, jaką miasto otrzymuje za swoje grunty.
Jeżeli chodzi o sprawę sprzedaży budynku biurowo-parkingowego firmie NDI, radnych opozycji zaniepokoiło przede wszystkim to, iż o sprawie dowiedzieli się kilka miesięcy po fakcie z publikacji "Polski Dziennika Bałtyckiego". - Nie chcemy nic przesądzać, ale wydało się to nam bardzo dziwne - dodaje Meler.
Co ciekawe, w tym wypadku rządząca w Sopocie koalicja PO - Samorządność jednogłośnie poparła inicjatywę swoich politycznych oponentów. Do sprawy bez większych emocji podchodzą też władze miasta.
- Myślę, że Komisja Rewizyjna jest na pewno bardziej kompetentna do tego, aby badać takie sprawy, niż CBA - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Podobnie wypowiadają się także przedstawiciele spółki.
- Bez wątpienia wszystkie działania podejmowane w trakcie realizacji inwestycji były zgodne z prawem - komentuje krótko Tomasz Tabeau, wiceprezes zarządu Centrum Haffnera.
Do jakich wniosków dojdą radni z Komisji Rewizyjnej, dowiemy się na początku przyszłego roku.
Kontrowersje
Wysokość tunelu pod ul. Bohaterów Monte Cassino oraz sprzedaż budynku biurowo-parkingowego kontrowersje budziły już wcześniej. Tunel wysoki jest na 3,6 metra, jednak zgodnie z prawem przejechać mogą nim tylko pojazdy nie wyższe niż 3,1 metra. Oznacza to, że korzystać nie mogą z niego np. niektóre autokary oraz starsze wozy straży pożarnej.
Latem zeszłego roku pojawiły się nawet wątpliwości, czy w tunelu zmieszczą się nowocześniejsze pojazdy komunikacji miejskiej. Problem rozwiązano, dopuszczając do ruchu osobno każdy z wyższych autobusów. W wypadku sprzedaży budynku biurowo-parkingowego spółce NDI najbardziej tajemnicze były same okoliczności jego zbycia. W grudniu zeszłego roku nieruchomość sprzedano za ponad 36 mln zł. Jednak dopiero jesienią tego roku informacja o tym trafiła do opinii publicznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
