18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski odpowiada na listy Czytelników i Internautów

opr. Tadeusz Woźniak
Lucyna M.: Już raz pisałam do Pana w mojej sprawie i trafił Pan w sedno. Pisałam, że mąż nadużywa alkoholu, robi awantury, ale chodzi na terapię. Podczas terapii nie pił, zachowywał się jako tako. Ja naiwnie uwierzyłam, że coś osiągnęłam. W czasie terapii mąż podjął pracę, pogodziliśmy się, doszło do zbliżeń, słowem miłość od nowa. Pan natomiast odpowiedział na mój list, że mąż pił, pije i będzie pił. I to się sprawdziło. Doszłam do wniosku, że nie będę walczyć z jego piciem, bo to nie ma sensu. To picie bym jeszcze zniosła, ale te zdarzające się od czasu do czasu awantury są ponad moją wytrzymałość. Do tego jeszcze, gdy nasze uczucia były martwe, mąż nawiązał sobie romansik, były telefony, SMS-y. Mąż twierdzi, że nic więcej ich nie łączyło, ale mnie trudno uwierzyć, że nie zostałam zdradzona. Proszę mi napisać, czy zostałam zdradzona, czy mąż nadal romansuje z tą kobietą?Jeszcze chciałabym się czegoś dowiedzieć o mojej córce, z którą mam kiepskie relacje, a kiedyś bardzo dobrze dogadywałyśmy się. Dlaczego moja córka jest taka dla mnie? Krzysztof Jackowski: Pani mąż przestanie pić. Jednak nie na skutek terapii, ale choroby. Kiedy poważnie zachoruje, przestanie nadużywać alkoholu. To stanie się za kilka lat. Córka obraziła się na panią i trwa w tym swoim urażeniu. Ani ona, ani pani nic nie robicie, by naprawić te relacje, puścić w niepamięć urazy. Pani jest osobą bardzo drobiazgową i upartą. Uważam, że powinna pani postarać się trochę zmienić, doprowadzić do zgody z córką i przestać wszędzie doszukiwać się podstępu oraz nieprawidłowości.
Lucyna M.: Już raz pisałam do Pana w mojej sprawie i trafił Pan w sedno. Pisałam, że mąż nadużywa alkoholu, robi awantury, ale chodzi na terapię. Podczas terapii nie pił, zachowywał się jako tako. Ja naiwnie uwierzyłam, że coś osiągnęłam. W czasie terapii mąż podjął pracę, pogodziliśmy się, doszło do zbliżeń, słowem miłość od nowa. Pan natomiast odpowiedział na mój list, że mąż pił, pije i będzie pił. I to się sprawdziło. Doszłam do wniosku, że nie będę walczyć z jego piciem, bo to nie ma sensu. To picie bym jeszcze zniosła, ale te zdarzające się od czasu do czasu awantury są ponad moją wytrzymałość. Do tego jeszcze, gdy nasze uczucia były martwe, mąż nawiązał sobie romansik, były telefony, SMS-y. Mąż twierdzi, że nic więcej ich nie łączyło, ale mnie trudno uwierzyć, że nie zostałam zdradzona. Proszę mi napisać, czy zostałam zdradzona, czy mąż nadal romansuje z tą kobietą?Jeszcze chciałabym się czegoś dowiedzieć o mojej córce, z którą mam kiepskie relacje, a kiedyś bardzo dobrze dogadywałyśmy się. Dlaczego moja córka jest taka dla mnie? Krzysztof Jackowski: Pani mąż przestanie pić. Jednak nie na skutek terapii, ale choroby. Kiedy poważnie zachoruje, przestanie nadużywać alkoholu. To stanie się za kilka lat. Córka obraziła się na panią i trwa w tym swoim urażeniu. Ani ona, ani pani nic nie robicie, by naprawić te relacje, puścić w niepamięć urazy. Pani jest osobą bardzo drobiazgową i upartą. Uważam, że powinna pani postarać się trochę zmienić, doprowadzić do zgody z córką i przestać wszędzie doszukiwać się podstępu oraz nieprawidłowości. Anna Arent-Mendyk/Archiwum
Publikujemy przepowiednie jasnowidza z Człuchowa, Krzysztofa Jackowskiego, o które prosi nasi Czytelnicy i Internauci. Jeśli Ty chcesz zapytać słynnego jasnowidza, napisz do niego za naszym pośrednictwem: na adres: Tadeusz Woźniak, Urząd Pocztowy Gdynia 24, ul. II MPS 11, 81-624 Gdynia, skr. 21. Dodatkowe uzgodnienia pod numerem tel. 889 239 323. »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki