Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wejherowo. Wszczepili pacjentom rozpuszczalne stenty

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
arch./Tomasz Bołt
Lekarze specjaliści z ośrodka prowadzonego przez Pomorskie Centra Kardiologiczne w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie wszczepili dziś pięciu osobom (3 kobiety, 2 mężczyźni) najnowszy medyczny wynalazek - biodegradowalne, czyli rozpuszczalne stenty. To może być prawdziwa rewolucja w leczeniu zaawansowanej choroby wieńcowej i zawałów serca! Dla pacjentów są one o wiele bardziej korzystne od tradycyjnych stentów, które zrewolucjonizowały kardiologię interwencyjną w 1986 roku. Operowani w środę opuszczą szpital.

- Klasyczny stent to coś w rodzaju metalowego rusztowania, które wprowadza się do naczynia wieńcowego, by zapobiec jego ponownemu, mechanicznemu obkurczeniu się w pierwszych miesiącach po zabiegu jego udrożnienia - tłumaczy prof. dr hab. Andrzej Rynkiewicz z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

CZYTAJ TAKŻE: Kontrakty na kardiologię: Kontrola ministerstwa wykazała nieprawidłowości

U wielu pacjentów dochodziło jednak po pewnym czasie do reakcji obronnej organizmu na ciało obce, ponownego zwężenia (fachowo restenozy) i konieczności implantacji kolejnego stentu. Stąd wielu chorych uratowanych z zawału serca "naszpikowanych" jest wręcz metalowymi stentami.

WSZYSTKO NA TEMAT ODDZIAŁÓW KARDIOLOGICZNYCH NA POMORZU

Aby zapobiec innym powikłaniom, trzeba było ich dodatkowo "obstawiać" silnie działającymi lekami, które również nie były obojętne dla ich zdrowia. Metalowe stenty muszą już zostać w organizmach chorych do końca życia, a bądź co bądź są ciałem obcym.

- Nowe stenty, biodegradowalne, które wszczepimy pacjentom w Wejherowie, wykonane są z polimeru na bazie kwasu mlekowego, który używa się w implantach medycznych, takich jak szwy rozpuszczalne - zdradza prof. Rynkiewicz. - Gdy spełnią one swoją rolę, w czasie sześciu miesięcy po zabiegu ulegną rozkładowi do substancji nieszkodliwych dla organizmu i zostaną przez niego wchłonięte.

Każdy ze stentów amerykańskiej firmy Abbott, które zakupiły pomorskie centra kardiologiczne, kosztował kilkanaście tysięcy złotych, a więc dziesięć razy więcej niż stosowane do tej pory stenty metalowe. I choć NFZ pokryje ich koszt tylko w niewielkim zakresie, wszyscy pacjenci otrzymają je bezpłatnie. Ośrodek w Wejherowie zamierza w tym roku wykonać jeszcze kilka takich zabiegów.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki