Urząd Morski w Słupsku przeznaczy ponad 60 mln zł na ochronę bałtyckich brzegów w Rowach

W ubiegłym roku Urząd Morski nie zdążył z przygotowaniem raportów środowiskowych i o pieniądze nie wystąpił. Teraz jest inaczej i około 180 mln, z których 60 mln ma sfinansować ratunek dla Rowów, Ustki i Łeby, jest w dyspozycji Urzędu Morskiego w Słupsku.

- Liczymy, że jeszcze w czerwcu zostaną przygotowane oferty przetargowe - mówi Jadwiga Fudala, sołtys Rowów. - W tej chwili morze oddało sporą część plaży i nieźle to wygląda, jednak potrzebujemy większych inwestycji, żeby sytuacja się nie powtarzała. Inwestycję w Rowach powinniśmy połączyć z podobną w Ustce, Dębinie i Orzechowie.

Ratunkiem dla wybrzeża w okolicach Rowów, Ustki i Łeby ma być budowa progów podwodnych, które ograniczą falowanie, i ostróg. Inwestycja, warta około 60 mln złotych, będzie sfinansowana z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Strategiczną inwestycję poprzedzi naprawa brzegów, ze środków pochodzących z rezerwy celowej państwa, przeznaczonej na usuwanie i przeciwdziałanie skutkom klęsk żywiołowych.

Budżet centralny przekazał Urzędowi Morskiemu w Słupsku trzy i pół miliona złotych na poprawę sytuacji na wybrzeżu po styczniowych sztormach.

Z tych środków w Rowach zostaną naprawione rury refulacyjne. Na większe prace czeka Jarosławiec, Darłowo, Kołobrzeg i Chłopy.

- W Jarosławcu wybudujemy slip dla łodzi rybackich, zjazd z odcinkiem drogi technicznej i zabezpieczymy brzeg morski - tłumaczy Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku. - W porcie w Darłowie przebudujemy głowice falochronów, w Chłopach zabezpieczymy brzeg morski, natomiast w Kołobrzegu wybudujemy dwa odcinki opaski z kamienia o długości 150 metrów. Planujemy wykonać to w jednym bloku, żeby nie komplikować życia mieszkańcom przed tegorocznym sezonem.
Te inwestycje mają zostać zakończone w 2012 roku.