Gmina Chojnice: Co dalej z wioską żeglarską Mateusza Kusznierewicza w Swornegaciach?

Podczas konferencji prasowej w Chojnicach żeglarz poinformował, że nadal nie ma inwestora, który mógłby dokończyć budowę ośrodka żeglarskiego w Swornegaciach. Jego udziały w spółce nie przekraczają 50 procent, nie ma więc nad nią pełnej kontroli. Na podstawie ostatnich wydarzeń można przypuszczać, że współpraca między wspólnikami nie układa się najlepiej. Jednocześnie Kusznierewicz zauważył, że ośrodek w Swornegaciach, choć nie w pełnym wymiarze, to jednak działa, a jego budowa już kosztowała około 3 mln zł.

Tymczasem gmina Chojnice dała żeglarzowi ostateczny termin dokończenia prac do końca 2014 roku. Jeśli inwestycja nie będzie kontynuowana w przyszłym roku, zacznie naliczać karne odsetki. Jak podkreśla wójt Zbigniew Szczepański, władzom gminy zależy na tym, żeby nazwisko słynnego żeglarza nadal promowało region i wierzy w szczerość deklaracji Kusznie-rewicza, jednak interesy gminy są najważniejsze.

Przypomnijmy, że atrakcyjną, blisko sześciohektarową działkę, nad Jeziorem Karsińskim, wycenioną wówczas na 800 tys. zł (obecnie jej wartość sięga 4 mln zł) gmina oddała żeglarzowi w wieczyste użytkowanie za 200 tys. zł. W ciągu czterech lat Kusznierewicz miał wybudować tam wioskę żeglarską, a w niej domki, przystań, budynek centralny i infrastrukturę sportową. Po ośmiu latach zrealizowana jest połowa inwestycji. Na dodatek działki, na których miała powstać Akademia Żeglarskiej Przygody, zostały niedawno wystawione na sprzedaż przez spółkę Lamak, której Kusznierewicz jest udziałowcem. Nieruchomość, częściowo zabudowana, o łącznej powierzchni 56 236 m kw., została wyceniona na 6 mln 743 tys. zł. Oferta zawiera propozycję sprzedaży całości, części nieruchomości lub przystąpienia do inwestycji.