Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brak wyobraźni

Dorota Abramowicz, dziennikarka działu wydarzenia
Nie wierzę, że wśród ekspertów i urzędników Narodowego Funduszu Zdrowia znaleźli się okrutnicy, gotowi poświęcić na ołtarzu finansów 250 osób.

Mowa o dorosłych pacjentach z mukowiscydozą, wcale nie tak rzadką chorobą genetyczną. Kiedy najstarsi z tych chorych przychodzili na świat, lekarze mówili ich rodzicom - wasze dziecko nie dożyje dorosłości. Chyba, że medycyna pójdzie naprzód...

Udało się. Kolejne osiągnięcia medyczne sprawiły, że granica wieku, jaki osiągają chorzy na mukowiscydozę wciąż rośnie. Na Zachodzie można znaleźć nawet siedemdziesięciolatków, którzy zagrali na nosie śmierci.

U nas nie jest tak dobrze - najstarsi chorzy mają około czterdziestki. Ale to i tak dużo. Dużo i drogo, bo leczenie pacjentów borykających się z opornym organizmem, produkującym nadmiar śluzu, wymaga ogromnych nakładów finansowych. Drogie są leki.

Lekarze mówią - przy nękających naszych chorych zapaleniach płuc jeden antybiotyk najnowszej generacji nie wystarczy.. Bardzo drogie są badania diagnostyczne. Niebywale drogie są przeszczepy płuc, których podejmują się za ogromne pieniądze zagraniczne kliniki.

Na szczęście nikt nie śmie powiedzieć chorym - wasze życie jest za drogie.Bo życie nie ma ceny. Można za to ?poczarować" liczbami. Odciąć wydatki na dzieci, a koszty leczenia dorosłych przerzucić do wora z innymi szpitalnymi procedurami. Za drogo? Szpitale jakoś sobie poradzą. Jakoś.
To nie jest okrucieństwo. To coś gorszego - brak wyobraźni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki