Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sikorski i Kiełb na liście życzeń Lechii

Paweł Stankiewicz
Daniel Sikorski ostatnio grał w Polonii Warszawa
Daniel Sikorski ostatnio grał w Polonii Warszawa M. Suchan
Lechia jest zainteresowana pozyskaniem napastnika Daniela Sikorskiego i pomocnika Jacka Kiełba. W kręgu zainteresowań gdańskiego klubu wciąż pozostają też Wojciech Łuczak i Sylwester Patejuk.

Sikorski był już na testach w Lechii, kiedy trenerem biało-zielonych był Tomasz Kafarski. Ostatecznie nie podpisał kontraktu w Gdańsku. Trafił do Górnika Zabrze, gdzie w 26 meczach strzelił 6 goli. Rok temu przeszedł do Polonii Warszawa. Tego okresu jednak miło wspominać nie będzie. Na boisku pojawił się w 15 spotkaniach, ale ani razu nie wpisał się na listę strzelców. Sikorski rozwiązał kontrakt z Polonią i nie trzeba za niego płacić odstępnego.

Z kolei Kiełb jest graczem Lecha Poznań. Został kupiony z Korony Kielce, w której ostatnio grał na wypożyczeniu. Miał problemy z miejscem w składzie zarówno w Poznaniu, jak i w Kielcach. Wcześniej jednak w Koronie prezentował się naprawdę dobrze, a zaliczył też dwa występy w reprezentacji Polski.

- Sikorski i Kiełb to dobrzy piłkarze - nie ukrywa Bogusław Kaczmarek, trener Lechii. - Najpierw jednak musimy uporządkować sprawy z zawodnikami, którzy wiosną byli w kadrze zespołu. Chodzi mi o przyszłość Jakuba Wilka, Jakuba Koseckiego oraz Abdou Razacka Traore. A na poszukiwania nowych i ciekawych graczy mamy dwa miesiące.

Jeśli chodzi o skrzydłowych, to Lechia wciąż jest zainteresowana Łuczakiem z Bogdanki Łęczna oraz Patejukiem z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Ten drugi ma za sobą bardzo udany sezon w ekstraklasie i cieszy się zainteresowaniem wielu klubów ekstraklasowych.

Przy podpisywaniu kontraktów na pewno duże znaczenie będą miały finanse.

- Musimy zadać sobie pytanie, czy my, jako Lechia, mamy takie zaplecze finansowe, aby sprostać wymaganiom, jak chociażby w przypadku transferu Wilka - mówi Kaczmarek. - Interesuje mnie przyszłość klubu, za którą jestem odpowiedzialny. I będę pracował tak, żeby było jak najlepiej dla Lechii dziś i w kolejnych latach. Na pewno zrobię przegląd wśród naszej młodzieży. Nie wiem, gdzie został popełniony błąd, ale rocznik Józefa Gładysza, który sięgnął po wicemistrzostwo Polski, gdzieś został zmarnowany.

Wciąż nie wyjaśniła się przyszłość Traore, który ma ważny kontrakt do końca roku.

- Na razie nie można prowadzić negocjacji, bo Razacka nie ma. Jest na zgrupowaniu reprezentacji. Czekam aż wróci i się określi. Traore to jest na pewno dobry zawodnik i gdyby profesjonalnie podchodził do tego, co robi, to dwóch naszych młodych nauczyłoby się przy nim grać w piłkę - zakończył Kaczmarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki