Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast historii konsumpcja

Mikołaj Bryk
Mikołaj Bryk
Mikołaj Bryk Natalia Siuda
Czy patriotyzm jest reliktem przeszłości? Co czuje młody Polak na widok biało-czerwonej flagi? Co znaczą święta narodowe dla młodych Polaków? Wobec tego, czym jest patriotyzm? Znawca historii Polski zdaje sobie sprawę, że od co najmniej 300 lat nasz kraj nie był tak zamożny i bezpieczny jak dzisiaj.

Polityczny i gospodarczy liberalizm oferuje obywatelowi RP poczucie bezpieczeństwa i możliwość samorealizacji. Rzesze młodych ludzi, w tym studentów, ulegają modzie na konsumpcyjny styl życia. W czasie spotkań towarzyskich powraca temat pieniędzy, szybkich samochodów i ekstremalnych sportów.
Młodość niechętnie patrzy w przeszłość.

Czy student, który korzysta z szeroko pojętej wolności, nie potrafi ukłonić się historii? Wystarczy, jeśli pamięta o świętach narodowych upamiętniających przełomowe momenty w dziejach naszego kraju. Wyniki minisondy przeprowadzonej wśród studentów w Szkole Wyższej Ateneum, wydają się być optymistyczne. Piętnaściorgu z nich zadano pytanie: z czym kojarzy ci się 11 listopada?

Dwanaście osób znajdujących się w tej grupie podało prawidłową odpowiedź: z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Pozostała trójka (20 proc.) tego nie wiedziała bądź nie była pewna. A szkoda, i trochę wstyd, ponieważ był to przełomowy moment w historii naszego kraju.
11 listopada 1918 roku zakończyła się I wojna światowa. Ten dzień był początkiem ustanawiania nowego porządku w Europie.

W tym samym czasie Rada Regencyjna przekazała władzę wojskową Józefowi Piłsudskiemu. Ten fakt był zapowiedzią, że powojenny ład na Starym Kontynencie nie może zaistnieć bez niepodległego państwa polskiego. Od tej chwili odradzająca się Polska od podstaw budowała system polityczny, społeczny, scalała swe ziemie gospodarczo.
11 listopada ustanowiono świętem państwowym w 1937 roku i przed wybuchem II wojny światowej zdążono świętować tylko dwa razy. Starsi ludzie wspominają ten dzień jako wolny od codziennych zajęć szkolnych. W miastach i mniejszych miejscowościach uroczystości rozpoczynały się mszą świętą, na którą maszerowały dzieci i młodzież szkolna z wychowawcami.

Młodzi uczestnicy pochodu trzymali w dłoniach biało-czerwone chorągiewki. Następnie świętowanie przenosiło się do szkół, gdzie uczniowie recytowali poezję i śpiewali patriotyczne pieśni.
Czym jest ten dzień dzisiaj dla przeciętnego studenta? Być może tylko dniem wolnym od zajęć. Wtedy można spotkać się z przyjaciółmi, wyjechać za miasto lub po prostu spędzić ten czas w domu.

Paradoksem jest, że dzisiaj młodzież, mając swobodny dostęp do rzetelnych publikacji na tematy historyczne, nie przeznacza swojej energii na zrozumienie biegu zdarzeń, które kształtują naród. Młodzi inteligenci, którzy wychowywali się za czasów komunistycznej cenzury, wykazywali zapał do zgłębiania historii. Samodzielnie szukali prawdy o dziejach swojej ojczyzny na przekór władzom PRL. W ciągu ostatnich 19 lat nowy ustrój przyniósł ze sobą wolność.

Absolwent wyższej uczelni ma prawo korzystać z młodości, ale ma też obowiązek pamiętać o przeszłości, ponieważ historia to My. Od każdego pokolenia zależy, czy przejmie sztafetę i będzie kontynuować bieg na torze historii. Warto ten problem przeanalizować, biorąc pod uwagę fakt, że w tym roku obchodzimy 90 rocznicę odzyskania niepodległości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki