Gdzie jest gwiazda? Miejscowi stawiali, że wyprzedziła "hiszpański autobus" dobrze ponad półtorej godziny i na półwysep przyjechała luksusowym mercedesem, eskortowanym przez trzy policyjne radiowozy. Te rzeczywiście około godz. 18 krążyły między Jastarnią a Helem. Za nimi jechało ciemne auto. - Limuzyn przecież tu nie brakuje - zauważają półwyspowi taksówkarze.
Gdzie mogła się zatrzymać piosenkarka? Np. w prezydenckim ośrodku - typowali miejscowi.
- Aż wierzyć mi się nie chce, lecz oczywiście każdy scenariusz jest możliwy - przyznaje Marek Dykta z Urzędu Miasta w Helu. - Choć może przyjechała do Helu na spacer?
Czytaj też: WAG's w Gdańsku. Piosenkarka Shakira przyleciała na Euro 2012
Na pewno nie było jej w porcie w sąsiedniej Jastarni, gwiazda nie kryła się też na wąskich uliczkach Juraty. To dokładnie sprawdzili najbardziej zagorzali fani Shakiry. Kilkuosobowa grupka przycupnęła przy bocznej drodze prowadzącej na parking Bryzy.
- Pewnie, że przyjedzie! - usłyszeliśmy gorące zapewnienia od Basi Grieger z Rybnika, która nad morze przyjechała specjalnie po autograf swojej idolki.
Ze Śląska przyjechała też Justyna Sitko (miała ze sobą longplay Shakiry). Trochę bliżej mieli warszawianka Karolina Kulawik (z koszulką z emblematami Euro i nazwiskiem Kolumbijki) oraz Piotr Samborski ze świętokrzyskiego. Prawdziwą perełkę przywiozła jednak Joanna Mączka z Sopotu. To... wspólne zdjęcie Asi i Shakiry.
- Już raz zatańczyłam na jej koncercie i świetnie byłoby, gdyby właśnie je mi podpisała - przyznała sopocianka.
Czytaj również; Żony, narzeczone i partnerki hiszpańskich piłkarzy spędziły poniedziałkowe popołudnie w Gniewinie
Ale młodym ludziom, którzy znają się ze wspólnych pobytów na koncertach Shakiry, szykowały się długie czekanie i wielka niepewność. Bo kolumbijska gwiazda w Polsce starannie chroni swoją prywatność. W Gdańsku na jej nazwisko zarezerwowano pokoje w kilku hotelach i do końca nie było wiadomo, w którym spędzi noc.
- Czekałem na nią kilka godzin na lotnisku i jakoś umknęła - przyznawał jeden z paparazzich, których wczoraj wokół Bryzy kręciło się niemało.
Czytaj też: Gdańsk: Snow Patrol nie tylko dla Irlandczyków! Bilety na koncert już w sprzedaży
Shakirę udało się namierzyć, gdy zaliczyła wpadkę podczas meczu Hiszpania - Włochy na Gdańsk Arenie. Przypadkowo weszła na złą trybunę i zamiast wśród VIP-ów, usiadła wśród reszty kibiców. Jej sąsiadem był m.in. gdański radny Szymon Moś. Jednak wczoraj w Gniewinie, gdzie trenuje reprezentacja Hiszpanii, już tak łatwo nie było jej znaleźć...
W samej Bryzie na kilka godzin przed zapowiadanym przyjazdem czuło się napięcie. Każdy starał się je rozładowywać, jak mógł.
- Chłopaki, koszulki bez napisu "Witamy was"? - pytała swoich kolegów na parkingu jedna z pań kończących właśnie swój hotelowy dyżur.
Wszystko na temat Euro 2012 w Gdańsku!
Seniorzy, których teraz w Juracie jest najwięcej, także wiedzieli, kto ma przyjechać do luksusowego hotelu. - Chodź, usiądziemy i poczekamy, może te słynne panie wyjdą - prosił swoją żonę Krzysztof Ruczyński z Poznania. Pani Stefania była jednak nieugięta. - Idziemy nad morze! - zakomenderowała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?