Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Większe uprawnienia dla Straży Gminnej i Miejskiej?

Mateusz Węsierski
Karolina Misztal/Archiwum
Straże gminne i miejskie chcą się zbliżyć do policji pod względem posiadanych uprawnień. Na szczeblu centralnym trwają rozmowy m.in. o umożliwieniu strażnikom sprawdzania trzeźwości kierowców.

W Sejmie zajmuje się nią poseł Janusz Dzięcioł, znany jako zwycięzca pierwszej edycji Big Brothera, były pracownik Straży Miejskiej. Na Pomorzu strażników reprezentuje komendant Straży Miejskiej w Gdyni.

Czytaj także: Straże gminne mają większe uprawnienia. Kierowcy biją na alarm
- Od wielu lat otrzymujemy coraz więcej uprawnień. Są dodawane etapami, a my chcemy, by sprawa była przemyślana raz, a konkretnie - wyjaśnia komendant Dariusz Wiśniewski z Gdyni. - Nie mówimy o takich samych uprawnieniach, jakie ma policja, bo nie zajmiemy się czynami z kategorii przestępstw. Dążymy jednak do uzyskania większych uprawnień w zakresie walki z wykroczeniami.

Jego zdaniem, straże są teraz zamknięte w wąskim katalogu spraw dotyczących utrzymywania czystości i porządku oraz karania za przekraczanie prędkości na drogach.
- W wielu sprawach musimy występować do sądu lub wspomagać się policją, a niejeden obywatel z pewnością wolałby zapłacić nam mandat bezpośrednio - tłumaczy gdyński komendant, który pełni rolę prefekta straży gminnych i miejskich na terenie Pomorza.

Strażnicy chcą, by umożliwiono im np. zatrzymywanie pojazdów w ruchu na takiej samej zasadzie, jak może to robić policja. Obecnie w razie popełnienia wykroczenia strażnik musi wzywać policję.

Czytaj także: Pomorze: Gminy zarabiają miliony na mandatach z fotoradarów [RAPORT]

Większe uprawnienia wiążą się z nowelizacją ustawy, a to już kompetencje Sejmu. Posłowie są pod tym względem podzieleni. Zwolennicy zmian zaproponowali ministrowi spraw wewnętrznych spotkanie, ale termin nie jest jeszcze ustalony.

Poseł Janusz Dzięcioł przyznaje, że nawet wśród strażników są przeciwnicy zwiększania uprawnień.
- Nie chcą na przykład zajmować się nietrzeźwymi, bo w gminach trzeba byłoby budować izby wytrzeźwień. To znaczny wydatek. Nie wiadomo też, czy w przypadku wszystkich wykroczeń dochody z mandatów karnych trafiałyby na konto gmin - wyjaśnia poseł. - W naszym gronie przeciwników zwiększania uprawnień nie brakuje, a ja sam nie jestem do końca zdecydowany. Sprawę trzeba przedyskutować.

Zdecydowani są wójt i komendant Straży Gminnej Trzebielina.
- Nie widzę przeszkód, a nawet chciałbym móc kontrolować trzeźwość kierowców - mówi Henryk Czarnecki, komendant tamtejszej SG.

Na niespełnienie tych oczekiwań liczy Ireneusz Wojtkiewicz, były policjant ruchu drogowego, a obecnie redaktor portalu www.autosalonpomorski.pl, który się zajmuje wytykaniem nieprawidłowości w działalności straży gminnych i miejskich. - Uprawnienia, które już mają, przerastają ich, więc po co im kolejne?

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki