Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrali z Hoopla.pl, ale ta właśnie upadła

Leszek Literski
Triumf klientów sklepu internetowego Hoopla.pl. Trzech mieszkańców Miastka, którzy zakupili tam po okazyjnej cenie zestawy kina domowego, wygrało z firmą sprawę w sądzie. Korzystny wyrok ogłosił teraz Sąd Rejonowy w Miastku.

Kolejnych dwóch, z gminy Czarna Dąbrówka, czeka na rozstrzygnięcie, bo druga rozprawa odbędzie się w Wejherowie. Tymczasem sklep Hoopla.pl ogłosił we wrześniu upadłość, więc najprawdopodobniej należności trzeba będzie teraz ściągać od syndyka.

- Nie mam już nic wspólnego z tą sprawą, bo sklepu Hoopla.pl nie ma. Proszę zwrócić się do kompetentnej osoby - zastrzega teraz Paweł Galiński, były pracownik sklepu, który w czerwcu tego roku informował klientów, że nie może wydać im towaru.
Ci jednak nie odpuścili i poszli do sądu.

- Kupiłem kino domowe znanej marki za 155 złotych razem z przesyłką. Cena rynkowa to ponad 1100 złotych. Tak samo zrobili moi znajomi. Sklep zaakceptował zamówienia i wysłał e-maila potwierdzającego wysyłkę. Miałem płacić przy odbiorze. Dopiero po chwili dosłali wiadomość, że wycofują się z transakcji z powodu błędu systemu - opowiada Adam Malek ze wsi Kleszczyniec pod Czarną Dąbrówką.

On jeszcze czeka na wyrok wejherowskiego sądu. W lepszej sytuacji są trzej mężczyźni z Miastka, bo oni już wiedzą, że rzecznik praw konsumentów, do którego się zwrócili o pomoc, miał rację.
- Należy jednak jeszcze poczekać, bo sklep może się przecież odwołać od wyroku. Jeśli tego nie zrobi, to będzie musiał wydać towar.

Upadłość w niczym im nie pomoże, bo w takim przypadku należności będzie ściągał już komornik - zaznacza Grzegorz Wołek, adwokat klientów.
To kolejny przypadek wyjątkowo atrakcyjnych zakupów w internecie z finałem w sądzie. W Polsce najbardziej znana jest sprawa seata kupionego za złotówkę na portalu aukcyjnym Allegro.pl.

Tam sprzedawca pomylił się i wystawił prawie nowy samochód w formacie sprzedaży "kup teraz". Auto "poszło" na pniu, a sąd pomógł wyegzekwować prawa klienta, który staje się właścicielem towaru w momencie kliknięcia myszką i otrzymania potwierdzenia zakupu za określoną cenę.
- W internecie są już nawet programy, które wyszukują takie okazje - podpowiada informatyk z Miastka.

Nie wiadomo jeszcze, czy sklep Hoopla.pl odwoła się od niekorzystnego dla siebie wyroku sądu w Miastku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki