Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny za dorsze poszły w dół. Rybakom nie opłaca się łowić

Tomasz Turczyn
Cena za dorsze dla rybaków poszła w dół do poziomu 4 - 4,80 zł za kilogram
Cena za dorsze dla rybaków poszła w dół do poziomu 4 - 4,80 zł za kilogram Ryszard Pietrasz
Ceny za dorsze w skupie poszły w dół do poziomu 4 - 4,80 zł za kilogram. Rybacy są załamani i mówią, że nie opłaca się im wypływać w morze.

- Szkoda gadać - macha ręką jeden z armatorów z Darłowa. - Lepiej zająć się wypływaniem na dorsze, ale z turystami, którzy łowią je na wędkę.

Czytaj też: Nie ma porozumienia w sprawie limitów na dorsze

Grzegorz Hałubek, prezes Związku Rybaków Polskich w Ustce dodaje, że dorsz jest tym gatunkiem ryb, który decyduje o rentowności kutrów rybackich.

- To co się teraz dzieje na rynku, to szok i skandal - ocenia prezes ZRP. - Przecież ktoś powinien dbać o to, aby cena była zadowalająca dla naszych rybaków. W Unii Europejskiej, ale nie w Polsce, taki mechanizm funkcjonuje. Warto tu też wspomnieć słynną trójpolówkę dorszową, której ubocznym efektem jest to, że nasi przetwórcy, szukając surowca dorszowego, zakontraktowali sobie dostawy z kutrów na przykład duńskich.

Trójpolówka polegała na tym, że w latach 2009 - 2011 zamiennie jedna trzecia polskiej floty łowiła w danym roku dorsze, a dwie trzecie stała w portach i otrzymywała za to odszkodowania. Aktualnie, według Piotra Żuchrowskiego, rybaka z Jarosławca, aby opłacało się wypływać w morze, cena powinna sięgać 6 zł. Sprawdziliśmy, że filet z dorsza w sklepie (w zależności od danego miasta na Pomorzu) kosztuje od 20 do nawet 28 zł za kilogram. Skąd więc bierze się tak niska cena za dorsze dla rybaków?

Czytaj też: Bałtyk: W morzu jest coraz więcej dorszy. Szprotów ubywa

- Polski rynek rybny kształtuje Francja, Dania, Niemcy - wymienia Rafał Bocheński, prezes darłowskiej aukcji rybnej. - Aktualnie w branży panuje lekki zastój , który jest związany z sytuacją w Europie.

Prezes podkreśla też, że cena za dorsze, jaką uzyskują rybacy, jest sezonową. Jak należy to rozumieć? - Pamiętajmy, że nasi rybacy są też ograniczeni limitami połowowymi - mówi R. Bocheński. - Także należy zwrócić uwagę, że nie jesteśmy jedynym krajem, który poławia dorsze. Tajemnicą nie jest, że i do naszych portów przypływają np. Duńczycy. Aktualnie ryb jest dużo i stąd niższa jej cena.
Rybacy, z którymi rozmawialiśmy, wyliczyli nam, że płacą za litr paliwa do kutra 3,5 zł. Dlatego, według nich, przy aktualnej cenie za dorsze, nie opłaca się im wypływać w morze. Dlaczego opłaca się np. Duńczykom? Prezes darłowskiej aukcji rybnej mówi, że ci mają gwarantowane ceny u odbiorców i nie przejmują się ich wahaniami.

Czytaj też: Gdańsk: Rybacy blokowali Trakt św. Wojciecha. Protestowali w obronie rybołówstwa

Mieszko Marcinkowski, prowadzący pod Sławnem zakład przetwórczy, gdzie trafiają dorsze, mówi też, że cena tych ryb w skupach waha się w zależności od ich obecności na rynku.

- Aktualnie dorszy jest bardzo dużo, bo pogoda sprzyja wypływaniu w morze, a te ryby łowi cała Europa - podkreśla przetwórca. - Przykładowo, w styczniu cena była od 8 do 9 zł za kg.

Według naszych rozmówców, cena za dorsze w ciągu kilku tygodni powinna się ustabilizować na poziomie 5 - 5,50 zł za kilogram.

Czytaj też: Pomorze: Rybacy alarmują, że dorszy będzie za mało

Skąd się jeszcze wzięły dorszowe kłopoty rybaków? Rybacy twierdzą, że między innymi przez wielką 9-dniową majówkę, kiedy to jedna z największych firm odbierających dorsze na polskim wybrzeżu, zrobiła sobie wolne. Pojawił się kłopot ze sprzedażą dorszy, na co się jeszcze nałożyło się dużo tych ryb na rynku. Efekt: ceny poszły w dół.

Grzegorz Hałubek, prezes Związku Rybaków Polskich w Ustce uważa, że gdy cena dorszy spada poniżej kosztów, państwo powinno interweniować. Dodaje on, że w UE są ceny minimalne za dorsze, a w naszym kraju takiego bezpiecznika nie ma.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki