Wybory do rad osiedli Stogi z Przeróbką i Nowy Port

To 10 proc. mieszkańców, a tyle musi wziąć udział w głosowaniu, by wybory były ważne.

O godz. 12 w lokalu wyborczym w Domu Sztuki Gdańskiego Archipelagu Kultury, przy ul. Stryjewskiego na Stogach, frekwencja nie była wysoka. - Do tej pory przyszło zagłosować 100 osób - mówi Bogusława Pieklik z obwodowej komisji. - Mało. Mamy nadzieję, że będzie więcej.

Anna Wenta z mężem i synami głosowała, bo zależy jej na poprawie warunków życia w dzielnicy. - Chcemy, żeby zmienił się jej wygląd, żeby było czyściej - tłumaczy. - Ze względu na dzieci zależy nam na tym, by powstawało więcej miejsc przeznaczonych właśnie dla nich, na przykład placów zabaw.

Pani Anna głosowała na kandydatów, których zna osobiście.

- Wierzę, że uda im się osiągnąć to, co chcą zrobić - mówi.

Maria Rodziewicz także głosowała na znajomych kandydatów do rady osiedla.

- Wiem, że tak jak mnie zależy im na polepszeniu wyglądu naszego osiedla - pani Maria nie ma wątpliwości. - Jako radni będą mieli lepsze możliwości, by do tego dążyć.

W wyborach do obu rad startowało 39 kandydatów - 22 na Stogach i Przeróbce oraz 17 w Nowym Porcie. Miejsc w każdej radzie jest 15.

W Gdańsku działa 11 rad osiedli: na Wzgórzu Mickiewicz, Strzyży, w Kokoszkach, na Krakowcu i Górkach Zachodnich, Młyniskach, Brętowie, Rudnikach, Olszynce, Wyspie Sobieszewskiej, Osowej oraz Letnicy.

W maju swoją radę osiedla chcieli powołać mieszkańcy Przymorza Małego. Okazało się jednak, że udział w wyborach wzięło zbyt mało osób. Swój głos oddało 939 uprawnionych. To o 3,5 proc. za mało, by przekroczyć wymagany próg wyborczy. Takiego progu nie ma w Gdyni. Dzięki temu rady działają we wszystkich 22 dzielnicach.
Czy lista gdańskich rad osiedli powiększy się o kolejne, okaże się dzisiaj rano, po podliczeniu oddanych głosów.