Już przed meczem trenera reprezentacji Polski, Bogdana Wentę, spotkała przykra niespodzianka. Na zgrupowanie do Bydgoszczy nie dojechał Karol Bielecki. Czołowy snajper biało-czerownych zagrał w meczu Bundesligi, podobnie jak Sławomir Szmal. "Kasa" na zgrupowaniu kadry się zjawił, a Bielecki nie. Nie wiadomo jak zakończy się ta sprawa. Zawodnik tłumaczy się problemami w klubie i że przysłał pismo do związku.
Z kolei działacze ZPRP rozważają złożenie wniosku o zawieszenie Bieleckiego do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Tym samym Polska zagrała z Czarnogórą bez swoich asów z drugiej linii, bo przecież zabrakło także Grzegorza Tkaczyka, Michała Jureckiego oraz braci Marcina i Krzysztofa Lijewskich.
Dublerzy spisali się jednak bardzo dobrze. Od początku meczu nasi szczypiorniści nie pozostawili złudzeń kto jest lepszy. Już po kilku minutach było 3:0 dla naszego zespołu. Świetnie w bramce spisywał się Sławomir Szmal. Na rozegraniu klasę pokazywał Bartłomiej Jaszka. Najskuteczniejsi byli jednak skrzydłowi. Po trzy trafienia zanotowali bowiem Paweł Piwko i Rafał Gliński. Swój debiut w reprezentacji zaliczył także młody skrzydłowy AZS AWFiS Gdańsk, Damian Kostrzewa.
W pierwszej połowie na parkiecie pojawiał się wprawdzie tylko przy rzutach karnych. Na cztery rzuty trzy trafiły do bramki rywali. Wielką klasę w starciach z rywalami pokazywał Bartosz Jurecki. W efekcie do przerwy podopieczni Wenty mieli już osiem trafień przewagi.
Na początku drugiej połowy biało-czerwoni nie grali najlepiej. Już nie bronili aż tak szczelnie, a i w ataku zdobywanie goli przychodziło już z większym trudem. Stąd Czarnogóra zdołała nieco odrobić straty. W 45. minucie Polacy prowadzili tylko 21:16. Przez resztę spotkania nasi zawodnicy grali na luzie, a rywalom już na więcej nie pozwolili i odnieśli pewne zwycięstwo różnicą dziesięciu goli na rozpoczęcie eliminacji.
- Odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo w eliminacjach. teraz jedziemy do Rumunii i chcemy zdobyć kolejne dwa punkty - zapowiada Jaszka.
- Cały zespół zagrał rewelacyjnie. Pokazaliśmy twardą obronę i konsekwentną grę w ataku. I wynik w pełni to odzwierciedla - dodał Szmal.
Znakomity debiut w drużynie narodowej miał Damian Kostrzewa. Skrzydłowy AZS AWFiS Gdańsk w pierwszej połowie rzucał karne, ale po przerwie już cały czas przebywał na parkiecie i był najlepszym strzelcem polskiego zespołu.
- Bardzo się cieszę z tego debiutu. Gra w reprezentacji to wspaniała sprawa. Starsi koledzy przyjęli mnie bardzo dobrze i nie dali odczuć, że jestem nowy w zespole - przyznał szczęśliwy Damian.
Polska - Czarnogóra 30:20 (16:8)
Polska: Szmal - Jaszka 3, Kuchczyński 3, Siódmiak, Żółtak, Wleklak 2, B. Jurecki 3, Kuptel, Jurkiewicz 4, Rumniak 3, Gliński 3, Piwko 3, Kostrzewa 6.
Sędziowali: Rune Kristiansen, Oyvind Togstrad (Norwegia).
Widzów: 5000.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?