Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska lepsza od Czarnogóry

Paweł Stankiewicz
W akcji Bartosz Jurecki
W akcji Bartosz Jurecki Tomasz Bołt
Od wygranej rozpoczęła reprezentacja Polski eliminacje do mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. W Bydgoszczy biało-czerwoni wygrali z Czarnogórą 30:20. W niedzielę Polacy grają na wyjeździe z Rumunią.

Już przed meczem trenera reprezentacji Polski, Bogdana Wentę, spotkała przykra niespodzianka. Na zgrupowanie do Bydgoszczy nie dojechał Karol Bielecki. Czołowy snajper biało-czerownych zagrał w meczu Bundesligi, podobnie jak Sławomir Szmal. "Kasa" na zgrupowaniu kadry się zjawił, a Bielecki nie. Nie wiadomo jak zakończy się ta sprawa. Zawodnik tłumaczy się problemami w klubie i że przysłał pismo do związku.

Z kolei działacze ZPRP rozważają złożenie wniosku o zawieszenie Bieleckiego do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Tym samym Polska zagrała z Czarnogórą bez swoich asów z drugiej linii, bo przecież zabrakło także Grzegorza Tkaczyka, Michała Jureckiego oraz braci Marcina i Krzysztofa Lijewskich.

Dublerzy spisali się jednak bardzo dobrze. Od początku meczu nasi szczypiorniści nie pozostawili złudzeń kto jest lepszy. Już po kilku minutach było 3:0 dla naszego zespołu. Świetnie w bramce spisywał się Sławomir Szmal. Na rozegraniu klasę pokazywał Bartłomiej Jaszka. Najskuteczniejsi byli jednak skrzydłowi. Po trzy trafienia zanotowali bowiem Paweł Piwko i Rafał Gliński. Swój debiut w reprezentacji zaliczył także młody skrzydłowy AZS AWFiS Gdańsk, Damian Kostrzewa.

W pierwszej połowie na parkiecie pojawiał się wprawdzie tylko przy rzutach karnych. Na cztery rzuty trzy trafiły do bramki rywali. Wielką klasę w starciach z rywalami pokazywał Bartosz Jurecki. W efekcie do przerwy podopieczni Wenty mieli już osiem trafień przewagi.

Na początku drugiej połowy biało-czerwoni nie grali najlepiej. Już nie bronili aż tak szczelnie, a i w ataku zdobywanie goli przychodziło już z większym trudem. Stąd Czarnogóra zdołała nieco odrobić straty. W 45. minucie Polacy prowadzili tylko 21:16. Przez resztę spotkania nasi zawodnicy grali na luzie, a rywalom już na więcej nie pozwolili i odnieśli pewne zwycięstwo różnicą dziesięciu goli na rozpoczęcie eliminacji.
- Odnieśliśmy pierwsze zwycięstwo w eliminacjach. teraz jedziemy do Rumunii i chcemy zdobyć kolejne dwa punkty - zapowiada Jaszka.

- Cały zespół zagrał rewelacyjnie. Pokazaliśmy twardą obronę i konsekwentną grę w ataku. I wynik w pełni to odzwierciedla - dodał Szmal.

Znakomity debiut w drużynie narodowej miał Damian Kostrzewa. Skrzydłowy AZS AWFiS Gdańsk w pierwszej połowie rzucał karne, ale po przerwie już cały czas przebywał na parkiecie i był najlepszym strzelcem polskiego zespołu.

- Bardzo się cieszę z tego debiutu. Gra w reprezentacji to wspaniała sprawa. Starsi koledzy przyjęli mnie bardzo dobrze i nie dali odczuć, że jestem nowy w zespole - przyznał szczęśliwy Damian.

Polska - Czarnogóra 30:20 (16:8)
Polska: Szmal - Jaszka 3, Kuchczyński 3, Siódmiak, Żółtak, Wleklak 2, B. Jurecki 3, Kuptel, Jurkiewicz 4, Rumniak 3, Gliński 3, Piwko 3, Kostrzewa 6.
Sędziowali: Rune Kristiansen, Oyvind Togstrad (Norwegia).
Widzów: 5000.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki