Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdejmą reklamę dopalaczy

Mariusz Jabłoński
Krytykowany przez władze miasta Gdyni sklep z dopalaczami był przez kilka dni reklamowany w trolejbusach. Po naszej interwencji kontrowersyjna reklama zostanie usunięta. Na krótkim filmie wyświetlanym na monitorze pokazywane jest wnętrze sklepu z dopalaczami. Po chwili pada pytanie.

Czy już próbowałeś? Za chwilę podane zostają adresy sklepów w Gdyni, Sopocie i Gdańsku. Na końcu pada zdanie. Musisz tam być!
- Pierwsze słyszę, że taka reklama jest emitowana w naszych pojazdach - mówi Piotr Małolepszy, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej.

- Na szczęście umowa pomiędzy nami a firmą dzierżawiącą powierzchnie reklamowe w pojazdach jest tak skonstruowana, że pozwala nam na decydowanie o tym, jakie reklamy są prezentowane w trolejbusach. Poproszę o zdjęcie reklamy dopalaczy.

Wczoraj pracownicy firmy odpowiedzialnej za zamieszczenie reklamy obiecali ją usunąć. - Reklama jest zgodna z prawem. Sklepy dopalacze.com są całkowicie legalnie i ich właściciel ma prawo reklamować swoje produkty, jak każdy inny przedsiębiorca.

Ubolewamy nad nieopatrznie zrozumiałym odbiorem reklamy. Na prośbę UM Gdyni reklama zostanie usunięta z monitorów LCD w najbliższym możliwym terminie - poinformował Grzegorz Harasymiuk, prezes Gryf Centrum Graficzne s.c.

- Zwrócimy uwagę pracownikom spółek przewozowych, by bardziej uważali na to, jakie reklamy są emitowane w autobusach i trolejbusach - mówi Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni. - Reklama z dopalaczami to było przeoczenie, do którego nie powinno dojść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki