Gdy żandarmeria zatrzymywała żołnierzy amerykańskich w Sopocie, było grzecznie, a sprawcy pobicia, zamiast do izby zatrzymań, trafili... na rodzimy okręt. Mimo napaści na cywila w rzekomo zaprzyjaźnionym państwie, mimo pobicia naszego obywatela.
Nie sposób nie zadać pytania - czemu polskich żołnierzy frontowych traktuje się gorzej niż amerykańskich chuliganów. Czy Polaka można sponiewierać, a żołnierza US Army trzeba szanować bez względu na wszystko? Gdzie tu logika?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?