Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łeba: Tragedia na morzu. Mężczyzna zmarł, bo nie wysłano pomocy

Robert Gębuś
Archiwum DB
Do tragedii na morzu doszło w sobotę po południu w pobliżu Łeby. 59-letni mężczyzna zasłabł na pokładzie statku "Halny", a następnie mimo reanimacji udzielonej mu przez załogę, zmarł.

Aktualizacja poniedziałek, 23 kwietnia

Urząd Morski w Słupsku prowadzi postępowanie wyjaśniające na użytek Izby Morskiej w Gdyni. - Kapitan portu i oficer portu przesłuchują kapitana statku "Halny" i bosmana - informuje Mirosław Krajewski, z-ca dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku. - Mamy rejestrator nagrań. Są także odsłuchy innych osób, którzy odebrali wołanie o pomoc z Halnego.

Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni twierdzi, że "Halny" prosił o karetkę na nabrzeże. Jarosław Bratha kapitan statku "Halny" twierdzi, że to kłamstwo.

Szczegóły sprawy w serwisie lebork.naszemiasto.pl

***
Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 14 na statku "Halny". Szyper poinformował morską służbą ratowniczą w Łebie, jednak statek ratowniczy nie wyruszył na pomoc. Dlaczego? Ponieważ takie polecenie załoga otrzymała z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki