W efekcie, mimo że utrudnień jest tyle, ile do tej pory, liczba chętnych na korzystanie z usług kolei wzrosła. Według szacunkowych danych - prawie dwukrotnie.
Czytaj także: Kolejny etap remontu linii kolejowej Trójmiasto-Warszawa. Nowy rozkład, tańsze bilety!
- Obserwujemy znacznie większą frekwencję w pociągach, choć po niecałych trzech tygodniach trudno dokonać głębszej analizy i tym samym wyciągać konkretne wnioski - przyznaje Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity. - Widać jednak, że spora grupa pasażerów jest wyczulona na cenę biletów i wie, jak podróżować, by było taniej.
Mieszkańcy Trójmiasta, którzy regularnie jeżdżą do stolicy, przyznają, że niższa cena rekompensuje im sześcio-, a czasem nawet ponadsiedmiogodzinną jazdę.
Czytaj także: PKP InterCity z powodu remontów straciło połowę pasażerów na trasie Warszawa-Gdańsk
- Takie rozwiązanie powinno być wprowadzone już wtedy, gdy roboty na torach się zaczynały. Oczywiście, słyszymy cały czas, że to zamieszanie odbywa się ze względu na dobro podróżnych i że gdy remont dobiegnie końca, do Warszawy dojedziemy znacznie szybciej niż teraz, ale w tej chwili niewielu pasażerów to interesuje. Je też zresztą myślę tylko o tym, ile czasu tym razem trzeba będzie spędzić w pociągu - mówi Grzegorz Bykowski z Gdańska, który co dwa tygodnie jeździ do Warszawy na studia.
Wprowadzone od tego miesiąca obniżki dotyczą biletów na najbardziej popularne pociągi - Neptun, Norwid i Kaszub. Składy te oficjalnie zmieniły kategorię z Express i Express InterCity na znacznie tańsze - Twoje Linie Kolejowe.
- Cena biletu jest zdecydowanie niższa, ale pociągi nadal zestawiane są z wagonów najwyższej klasy - zapewnia Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP Intercity. - We wszystkich pociągach utrzymano całkowitą rezerwację, koszt miejscówki zamiast 16 zł i 12,50 zł wynosi 5 zł.
Czytaj także: Nowy rozkład PKP. Od 1 kwietnia 2012 roku pociągi jeżdżą inaczej
W praktyce za przejazd z Gdyni do Warszawy (przez Bydgoszcz) za bilet normalny zapłacić trzeba - w zależności od wybranej klasy - 68 lub 102 zł. Wcześniej było to 131 i 173 zł - więcej o 48 i 41 proc. Tym samym jeszcze mniej ekonomiczna stała się jazda samochodem, bo średni koszt podróży z Trójmiasta do stolicy przez Grudziądz, autostradą A1, wynosi 277 zł.
Władze spółki podkreślają jednak, że największym sukcesem będzie to, że wyższa liczba pasażerów utrzyma się do jesieni. Co roku bowiem w kwietniu odnotowuje się lekki wzrost liczby podróżnych. W kolejnych tygodniach składom nie będzie grozić pustka, bo na Euro 2012 przyjadą tysiące kibiców.
Prawdziwa weryfikacja liczby podróżnych będzie więc możliwa we wrześniu, gdy skończą się wakacje.
O TYM SIĘ MÓWI NA POMORZU:
WYWIADY, OPINIE, KOMENTARZE:
Roman Nowosielski: Polska wygrała z Rosją sprawę o Katyń!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?