Zablokują dojazd do lotniska

Demonstracją uliczną chcą zwrócić uwagę władz Gdańska na źle rozwiązany problem komunikacji rozbudowywanego lotniska.

- Będziemy rozdawać ulotki informujące o tym, że zamyka się nam drogę - dodaje Mirosław Żeromski, radny z Banina. - Poprosimy, by kierowcy przejechali się tym proponowanym objazdem. Niech na własnej skórze odczują, jak wygląda ta droga. Na ulotkach zamieścimy mapkę objazdu.

To radni wpadli na pomysł takiego protestu, gdy wszelkie pisma, opinie i ankiety nie dały rezultatów. Jacek Miąskowski, Mirosław Żeromski, Witold Szmidtke i Ryszard Ustowski zorganizowali spotkanie dla mieszkańców w banińskiej strażnicy.

Wiosną planowane jest rozpoczęcie robót przy rozbudowie lotniska. To spowoduje zamknięcie ul. Słowackiego od strony Rębiechowa i Banina. Mieszkający tu ludzie zostaną pozbawieni wygodnego dojazdu do obwodnicy i Gdańska Wrzeszcza. W zamian proponuje im się dłuższy dojazd ul. Nowatorów. Główną uciążliwością nie jest może długość tego objazdu, ile jego obciążenie ruchem. Kierowcy najbardziej obawiają się jednopasmowego ronda, które pomieścić będzie miało pojazdy nadjeżdżające od strony Żukowa i Miszewa.

- W Żukowie całodobowy ruch na rondzie wyliczono na 16 700 pojazdów, a tylko ze strony Banina na ulicę Nowatorów skierowanych będzie ok. 15 tysięcy aut - podaje Żeromski. - Rondo w Żukowie blokuje się w godzinach szczytu.

Mieszkańcy apelują, by zbudować nową drogę, łączącą gminę Żukowo z obwodnicą.
Inicjatorzy demonstracji powiadomią o planowanych utrudnieniach Urząd Miejski w Gdańsku.

- Mieszkańcy na zebraniu podpowiadali nam, by zablokować skrzyżowanie, ale poprzestaniemy na spowolnieniu ruchu - mówili radni. - Na pewno też skierujemy kolejne pisma do władz województwa.