18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto wyzwolił Gdańsk?

Barbara Szczepuła
- Mija właśnie 67 rocznica wyzwolenia Gdańska spod okupacji radzieckiej… - tak swoje pytanie skierowane do przewodniczącego Rady Miasta Gdańska Bogdana Oleszka rozpoczął młody dziennikarz. 30 marca staliśmy przed Dworem Artusa w gronie kombatantów, grała Orkiestra Marynarki Wojennej, flaga wjeżdżała na maszt. - Pan żartuje, prima aprilis dopiero jutro! - odpowiedział zdumiony przewodniczący, ale dziennikarz zdawał się nie rozumieć, o co chodzi.

Mamy problem z nauczaniem historii w szkołach, niektórzy nawet w związku z tym rozpoczęli głodówkę i kto wie, czy nie mają racji. Ciągle mamy też trudności z nazwaniem tego, co się wydarzyło w Gdańsku 30 marca 1945 roku.

W Polsce Ludowej sprawa była jasna jak poczciwe oblicze Stalina. Czytelnik ukrywający się pod pseudonimem GP przysłał mi (dziękuję!) wycinek z "Dziennika Bałtyckiego" z 1951 roku - Miejska Rada Narodowa słała wiernopoddańczy adres do Honorowego Obywatela Gdańska, marszałka Polski Konstantego Rokossowskiego: "W szóstą rocznicę wyzwolenia Wybrzeża przez walczące pod Waszym dowództwem bohaterskie wojska II Frontu Białoruskiego, realizujące plany strategiczne Wielkiego Stalina, przesyłamy Wam w imieniu całego społeczeństwa pozdrowienia. Przedmiotem naszej dumy jest fakt, że to Wy, dowódca zwycięskich bojów o wyzwolenie Gdańska, stoicie na czele Ludowego Wojska Polskiego, które wzorując się na sławnej Armii Radzieckiej i w nierozerwalnym z nią braterstwie broni, stanowi siłę niezłomną, stojącą na straży pokoju i naszych granic".

Tu znajdziesz więcej felietonów i komentarzy Barbary Szczepuły

Nie ulega wątpliwości, że gdy Armia Czerwona zdobywała Gdańsk, walki były zacięte i że wielu żołnierzy radzieckich zginęło. Dobrze więc, że w rocznicę przewodniczący Oleszek organizuje uroczystości także na Cmentarzu Wojennym Żołnierzy Radzieckich. Ale czy to było wyzwolenie? "Rosjanie nie przynieśli nam wolności, bo nie mogli dać tego, czego sami nie mieli" - zauważył węgierski pisarz Sandor Marai. Dotyczy to także Polski i Gdańska.

W Radiu Gdańsk usłyszałam 2 kwietnia wypowiedź sopockiego urzędnika, który ujawnił, że w 1999 roku o mały włos nie trzeba było odwołać mszy odprawianej przez Jana Pawła II, ponieważ na hipodromie znaleziono bombę. "I co śmieszne - zauważył - nie była to wcale bomba niemiecka, ale radziecka!". Widać wyrósł w przekonaniu, że to Niemcy bombardowali z powietrza Zoppot!

Felieton Barbary Szczepuły "Bronię pomników!". Przeczytaj koniecznie!

A tak na marginesie: prawdziwe wyzwolenie Polski i Gdańska zawdzięczamy Solidarności, Janowi Pawłowi II i prezydentowi Reaganowi. I co śmieszne: trzeba o tym przypominać nawet niektórym gdańskim radnym.

O TYM SIĘ MÓWI NA POMORZU:

WYWIADY, OPINIE, KOMENTARZE:

* Katarzyna Hall: Młode pokolenie wykazuje się często żenującą niewiedzą
* Janusz Palikot: Chętnych do przejścia z PO do nas jest wielu

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki