Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda się nie doczekał

Marcin Pszczółkowski
Wojewoda był zbulwersowany tym, że na spotkaniu zabrakło przedstawicieli Logstoru
Wojewoda był zbulwersowany tym, że na spotkaniu zabrakło przedstawicieli Logstoru Marcin Pszczółkowski
Przedstawiciele firmy Logstor nie zjawili się na mediacji w sprawie zakończenia sporu ze związkiem Solidarność w elbląskim zakładzie. Mieli jednak pecha. Zamiast negocjatora zjawił się bowiem sam wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski. Wojewoda nawet nie krył oburzenia faktem, że na spotkanie nie przybył przedstawiciel firmy.

Przypomnijmy, że 20 października br. w Elblągu, w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, miało dojść do rozmów związkowców z Solidarności z przedstawicielem zarządu firmy Logstor.

- Zygmunt Szczepanik, prezes firmy, w piśmie zapewniał mnie, że pani Kulawik będzie na dzisiejszych negocjacjach reprezentowała stronę pracodawcy - mówił wojewoda Marian Podziewski. - Jest mi bardzo przykro, że tak się nie stało. Widać firmie nie zależy na dialogu społecznym. Byłem przekonany, że podczas dzisiejszego spotkania dojdzie do zakończenia konfliktu, zwłaszcza iż związkowcy przerwali strajk i są gotowi do dużych ustępstw.

Podziewski zaznaczył, że nie jest żadną stroną konfliktu. Chce jednak, w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego, doprowadzić do zakończenia sporu pomiędzy związkiem a zarządem Logstoru.
Wojewoda Marian Podzie- wski zapowiedział, że o dzisiejszej sytuacji powiadomi Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, Ambasadę Królestwa Danii oraz bezpośrednio właściciela firmy Logstor w Danii.
Tymczasem całym zamieszaniem zaskoczona jest Ludmiła Kulawik, dyrektor ds. personalnych Logstor Polska.

- O spotkaniu w Elblągu wiedzieliśmy. Dyrektor Szczepanik postanowił, że mam reprezentować firmę. Jednak w tym terminie nie mogłam być w Elblągu. Jeszcze w piątek rano wysłaliśmy faksem do wojewody prośbę o przełożenie terminu spotkania. Upewnialiśmy się telefonicznie, że pismo doszło do pana Podziewskiego. Oczywiście, na następnym spotkaniu na pewno już będziemy - dodaje Kulawik.
Kolejne spotkanie wyznaczono na 29 października br.

Historia sporu

Przypomnijmy, pod koniec kwietnia br. związkowcy weszli w spór zbiorowy z pracodawcą. W czerwcu przeprowadzili pikietę przed bramą zakładu. We wrześniu rozpoczęli strajk. Zarząd Logstoru nie zamierzał jednak wypłacać żądanych nagród. Zamiast tego od początku proponował dwa i cztery proc. podwyżki dla pracowników. Związkowcy zmodyfikowali swoje żądania płacowe. Zamiast wypłaty nagród zaczęli się domagać podwyżki po 250 zł na rękę dla każdego pracownika. Taką propozycję dyrekcja także stanowczo odrzuciła. Wtedy strajkujący zgodzili się na podwyżki w wysokości dwóch i czterech proc. dla administracji i produkcji, jednak liczone od średniej pensji w Logstorze. Zarząd firmy chce, aby takie porozumienie obowiązywało od dnia podpisania. Związkowcy zgadzają się na datę 1 lipca br.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki