Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Foka obrączkowana odwiedziła gdańskie wybrzeże

oprac. MK
Nerpa odwiedziła nabrzeże stoczniowe w Gdańsku
Nerpa odwiedziła nabrzeże stoczniowe w Gdańsku WWF Polska / Jan Wilkanowski
Gdańskie wybrzeże odwiedziła foka obrączkowana, nazywana też nerpą. To rzadki gość w tych rejonach Bałtyku. Od kilku tygodni obserwuje ją Błękitny Patrol WWF.

Foki obrączkowane, nazywane też nerpami, to jeden z trzech gatunków fok, które żyją w Bałtyku. W przeciwieństwie do fok szarych, nie występowały w większej liczbie na polskim wybrzeżu.

Najczęściej można je spotkać w północnej części Morza Bałtyckiego, gdzie zimą występuje pokrywa lodowa, istotna ze względu na rozród tego gatunku fok. Nerpa rodzi bowiem na krach i polach lodowych, gdzie samica buduje w śniegu schronienie w formie jamy. Ukrywa się w niej focze szczenię przed zewnętrznymi zagrożeniami. To dlatego globalne ocieplenie, skutkujące brakiem pokrywy lodowej lub jej krótszą obecnością w okresie zimy, uznawane jest za jedno z głównych zagrożeń dla tych fok.

Czytaj również: Hel: W fokarium przyszły na świat dwie foki szare

Tegoroczna wizyta nerpy została odnotowana po raz pierwszy przez Rafała Kubisia z Błękitnego Patrolu WWF, w rejonie nabrzeża stoczniowego w Gdańsku. Kolejne obserwacje pochodziły z innych rejonów wybrzeża gdańskiego.

- Od początku wydawała się jakaś “inna" - relacjonuje swoje spotkanie z foką Jan Wilkanowski z Błękitnego Patrolu WWF. - Pękaty kark, krótki pysk wydawały się jak nie u foki szarej. Okazało się, że to foka obrączkowana!

Foka obrączkowana jest łatwa do odróżnienia ze względu na swój charakterystyczny wygląd. Ma "koci pysk", a na jej ciele znajdują się jasne wzory w kształcie wydłużonych pierścieni.

W ubiegłym roku obserwowaliśmy foki obrączkowane trzykrotnie - mówi Monika Łaskawska z WWF Polska. - Każda taka obserwacja jest niezwykle cennym materiałem, tym bardziej, że nerpy nie występują u nas stale i są wyłącznie krótkoterminowymi gośćmi.

Czytaj również: Mierzeja Wiślana: Sztorm wyrzucił martwą fokę na brzeg

Powodem do niepokoju jest niewielka liczebność tego gatunku foki w Bałtyku. Jeszcze na początku XX wieku było ich 200 tysięcy. Obecnie w Morzu Bałtyckim występuje zaledwie od 6 do 8 tysięcy fok obrączkowanych. Spadek ich liczebności spowodowały polowania i zanieczyszczenie środowiska, ale obecnie zagraża im głównie zmiana klimatu i brak siedlisk.

- Każdy, kto zaobserwuje fokę na polskim wybrzeżu, powinien niezwłocznie zadzwonić do Błękitnego Patrolu WWF - apeluje Łaskawska. - Dzwoniąc pod numer telefonu 79 553 60 09 pomagamy w ich ochronie. Pamiętajmy też, że nie należy do takiej foki podchodzić i do czasu przyjazdu Błękitnego Patrolu WWF zapewnić jej spokój.

Projekt "Wsparcie restytucji i ochrony ssaków bałtyckich w Polsce" jest współfinansowane przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu "Infrastruktura i Środowisko".

O TYM SIĘ MÓWI NA POMORZU:

* Gdańsk: Każdy może sprawdzić tajne dokumenty psychiatryczne
* Bezrobocie na Pomorzu: Praca na czarno wciąż się opłaca
* Gdynia: Debata na temat Marynarki Wojennej. Będą efekty?
* Klukowa Huta: Manifestacja przeciw gazowi łupkowemu
* Neptun ponownie na Długim Targu w Gdańsku! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki