Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Stoczni Marynarki Wojennej został odwołany

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
W cieniu problemów zagrożonej upadłością Stoczni Gdynia SA rozgrywa się ciąg dalszy konfliktu w Stoczni Marynarki Wojennej. Walne Zebranie Akcjonariuszy głosami kontrolowanej przez rząd warszawskiej Agencji Rozwoju Przemysłu SA, odwołało dotychczasowego prezesa zakładu Andrzeja Koznowskiego.

Odbyło się to w piątek, ale przez kolejne dni emocje nie opadły, a w stoczni panuje niepokój.
Nowy prezes wybrany zostanie w drodze rozpisanego w najbliższych tygodniach konkursu. Dariusz Adamski, przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Okrętowego NSZZ "Solidarność" mówi, że to krok w stronę poprawienia rentowności zatrudniającego około 1,5 tys. osób gdyńskiego zakładu. Jest tajemnicą poliszynela, że odwołany prezes nie cieszył się poparciem liderów związków zawodowych i załogi.

- Według mnie, na podobne roszady personalne zdecydowano się stanowczo za późno - utrzymuje Dariusz Adamski. - Czas skończyć z obsadzaniem tak ważnych stanowisk według politycznego klucza i osobistych sympatii czy antypatii kierownictwa Agencji Rozwoju Przemysłu. Czekamy teraz na ruch ze strony rządu, który powinien wydać rozporządzenie formalnie regulujące status SMW.

Wiadomo, że to zakład o znaczeniu zbrojeniowym i jego komercjalizacja sprzed kilku laty nie mogła zmienić faktu, iż musi on zapewnić Marynarce Wojennej RP możliwość wykonywania nawet niezapowiedzianych wcześniej remontów jednostek czy budowy nowych okrętów. Z drugiej strony jednak, jeśli stocznia nie nastawi się na obsługiwanie także zleceń cywilnych, nie ma szans, aby była rentowna.

Związkowcy w tym właśnie kontekście pozytywnie oceniają pomysł, który pojawił się na początku tego roku, aby zakład podzielić na część cywilną i wojskową oraz przekazać go do grupy zbrojeniowej Bumar. Kontrakty SMW na cele zbrojeniowe okazały się bowiem nierentowne. Dla przykładu - według danych ARP zlecenie dla Ministerstwa Obrony Narodowej na budowę korwety rakietowej dla Marynarki Wojennej RP przynieść miało SMW na tym zadaniu 122 procent strat.

Tymczasem zakład jeszcze w 2006 r. znajdował się w bardzo trudnej sytuacji, tracąc aż dwa razy płynność finansową. Skutkowało to m.in. spóźnieniami w wypłacie wynagrodzeń. Dopiero w 2007 r. udało się podpisać rentowne kontrakty, m.in. na budowę jednostek dla Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR.

Roma Sarzyńska, rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu SA, nie znalazła wczoraj czasu, aby skomentować sytuację w Stoczni Marynarki Wojennej. Poinformowała nas tylko, iż przebywa poza Warszawą i do faktu odwołania prezesa Koznowskiego odnieść może się dopiero dziś. Inni pracownicy ARP także nie chcieli skomentować sytuacji panującej obecnie w gdyńskiej stoczni.

Wojenki
Historia ostatnich burzliwych konfliktów między związkami zawodowymi Stoczni Marynarki Wojennej, jej zarządem oraz ARP SA sięga 2006 roku.
Agencja zarzucała zarządowi m.in., iż 50 mln zł pożyczki, przekazanej przez ARP na restrukturyzację zakładu, zostało w większości przeznaczone na inne cele. Związkowcy zarzucili z kolei ARP nieprawidłowości w desygnowaniu członków rady nadzorczej zakładu i nielegalne poszerzenie jej składu. Sprawa skończyła się w sądzie, który przyznał im rację.

Kontrakty
Stocznia Marynarki Wojennej dopiero od 2007 r. zaczęła zawierać nowe, rentowne kontrakty na remonty i budowę statków.
Jednym z najciekawszych była modernizacja dla Brytyjczyków specjalistycznej jednostki Polar Explorer, która po przebudowie służyć ma dokonywaniu badań sejsmicznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezes Stoczni Marynarki Wojennej został odwołany - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki