18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Duda: Częściowe emerytury dramatycznie obniżą emerytury właściwe

Jacek Klein
Piotr Duda
Piotr Duda Grzegorz Mehring/Archiwum
W piątek Sejm rozpatruje wniosek NSZZ "Solidarność" o przeprowadzenie referendum ws. reformy emerytalnej. Premier i wicepremier ogłosili, że doszli do porozumienia w sprawie tej reformy. Co na to NSZZ Solidarność? - Dla nas to nie jest żadne porozumienie, tylko zgniły kompromis, podyktowany względami politycznymi. To jest kolejne oszustwo wobec emerytów - mówi Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.

Debata ws. referendum trwa. Przed Sejmem protestuje już 10 tys. osób [ZDJĘCIA, RELACJA NA ŻYWO]

Z Piotrem Dudą, przewodniczącym Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, rozmawia Jacek Klein

Premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak ogłosili, że doszli do porozumienia w sprawie reformy emerytalnej. Kobiety i mężczyźni będą pracować do 67 roku życia. Wcześniej będzie można przejść na częściową emeryturę, kobiety w wieku 62 lat, gdy przepracują 35 lat, a mężczyźni w wieku 65 lat, po przepracowaniu 40 lat. Przez te kilka lat otrzymają jednak połowę należnej emerytury. Co na te propozycje Solidarność?
Panowie ogłosili triumfalnie, że zawarli jakieś porozumienie. Dla nas to nie jest żadne porozumienie, tylko zgniły kompromis, podyktowany względami politycznymi. To jest kolejne oszustwo wobec emerytów. Pan premier chyba zapomniał, że mamy system emerytalny polegający na odprowadzaniu składek i gromadzeniu kapitału na przyszłą emeryturę. Koalicjanci proponują jakieś cząstkowe świadczenie. Jakąś łaskę robią?! Każdy przechodzący na emeryturę ma prawo do pełnego świadczenia, wynikającego z kapitału zgromadzonego przez lata pracy. Według nas, takie propozycje są nie do przyjęcia. Można zadać dzisiaj także pytanie, jakie projekty zmian przez ostatni miesiąc opiniowała strona związkowa, skoro teraz przedstawiane są zupełnie nowe założenia. To jest nie do pomyślenia.

Koalicjanci jasno powiedzieli, że są przeciwni referendum w sprawie wieku emerytalnego. Zanosi się zatem na to, że wniosek o jego ogłoszenie nie przejdzie. Co zrobią wówczas związkowcy?
Jeśli rządzący myślą, że jak wygrają w Sejmie i referendum nie zyska poparcia większości, to nasza akcja protestacyjna się zakończy i tego samego dnia rozejdziemy się do domów, to są w błędzie. To nie będzie koniec, to będzie dopiero początek. Związkowcy zgromadzeni przed Sejmem nie reprezentują tylko siebie, ale 2 miliony osób, które chcą przeprowadzenia referendum. Tego głosu nie można lekceważyć. Dla mnie paranoją jest to, że koalicja rządząca, wybrana przecież przez większość społeczeństwa, zawiera jakiś pakt przeciwko temu społeczeństwu, mający na celu zebranie większości, aby jednym czy dwoma głosami przeforsować zgniły kompromis polityczny. Zawarto go po to, aby sprawić wrażenie kompromisu i odrzucić wniosek o referendum.

Czytaj również: Janusz Śniadek: Protesty to jedyna forma dialogu z rządem

Czy Solidarność dopuszcza jakąkolwiek opcję wydłużenia wieku emerytalnego?
Nie. Nie ma takiej opcji. Przypominam, że obowiązujący u nas system emerytalny jasno określa, że kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni w wieku 65. Zaznaczam - mogą! Czyli jeśli nie chcą, to nie muszą. Mogą pracować dłużej i dalej odkładać kapitał na emeryturę, aby była ona w przyszłości wyższa. Dzisiaj każdy może wybrać, jak długo chce być aktywny zawodowo. W zamian rząd proponuje ochłapy w postaci zmuszania do dłuższej pracy - pod warunkiem że praca w ogóle będzie - lub częściowego świadczenia emerytalnego. Co więcej, świadczenia w wysokości urągającej jakimkolwiek standardom. Bo de facto na czym ta propozycja polega? Na tym, że częściowe świadczenia zrówna się w wielu przypadkach z wysokością płacy minimalnej. Wysokość emerytury częściowej będzie dramatycznie niska i nie jest żadną alternatywą, szczególnie dla osób, które nie mogą pracować do emerytury. Wysokość częściówki będzie stanowić mniej niż jedną trzecią wynagrodzenia osiąganego przed przejściem na emeryturę. Ponadto dramatycznie obniży właściwą emeryturę, osiągniętą po 67 roku życia, ponieważ częściówka będzie wypłacana ze zgromadzonego do tej pory kapitału. Kobiety będą mogły przebywać na częściówce nawet pięć lat. Mężczyźni tylko dwa. To dyskryminujące kobiety rozwiązanie. Właściwa emerytura w przypadku kobiet będzie przez to o wiele mniejsza.

Czy związek ma swoje propozycje uzdrowienia systemu emerytalnego?
Oczywiście, że ma. Przedstawiamy je od kilku miesięcy, jednak nikt nas nie chce słuchać. Nie będą ich streszczał w tym momencie, to rozmowa na kilka godzin. W piątek dokładnie przedstawię je w Sejmie w trakcie wystąpienia uzasadniającego wniosek o przeprowadzenie referendum.

W kierunku wydłużenia wieku emerytalnego zmierza wiele państw europejskich. To nie jest argument, aby przyjąć takie rozwiązanie u nas?
Niech panowie rządzący nie będą tacy europejscy. Nie porównujmy się do krajów, w których funkcjonują zupełnie inne systemy zabezpieczeń socjalnych i opieki zdrowotnej.

O TYM SIĘ MÓWI NA POMORZU:

* Gdańsk przejmuje kontrolę nad PGE Areną
* "Stocznia Gdańska im. Lenina"? Prokuratura zbada zawiadomienie posłów PiS
* Kasia Tusk jest nękana przez stalkera?
* Pomorze: Opłaty za autostradę A1 mogą być mniejsze?
* Sprawdzian Trzecioklasisty z Operonem 2012: ARKUSZE TESTÓW I ODPOWIEDZI

* Wielkanoc 2012: Święta będą drogie. Ceny żywności rosną [RAPORT]

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki