18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza gdyńska wojna szyldowa

Szymon Szadurski
Maria Cichoń pozwie administrację do sądu
Maria Cichoń pozwie administrację do sądu Tomasz Bołt
Wbrew obiegowym opiniom środowisko prawnicze nie zawsze charakteryzuje solidarność zawodowa. Przekonała się o tym Maria Cichoń, która z synem i zaprzyjaźnionym, byłym prokuratorem, postanowiła założyć sieciową kancelarię doradztwa prawnego "Omega" w kamienicy przy ul. Świętojańskiej 47 w Gdyni.

Przed ponad tygodniem z budynku zniknęła większość szyldów informujących o działalności kancelarii. Zdjął je dozorca na polecenie administratora obiektu. A ten nie próbuje nawet ukrywać, że w sprawie konsultował się z inną, działającą w tej kamienicy, kancelarią radców prawnych. Interweniować musiała policja.

- Tego typu praktyki są haniebne - oburza się Maria Cichoń. - Nie mogę zgodzić się na bezprawne ingerowanie w swobodę prowadzenia przeze mnie działalności gospodarczej. Administrator, co prawda, wskazał, gdzie mogę odebrać zdjęte szyldy, kategorycznie jednak nie zgadza się na ich ponowne wywieszenie. Sprawa skończy się w sądzie.

Kobieta podkreśla, że w myśl umowy najmu lokalu wolno jej umieszczać tablice informujące o działalności kancelarii. Tymczasem, jeszcze przed zdjęciem szyldu przez administratora, właścicielka "Omegi" miała usłyszeć, że... ich treść powinna z nim uzgadniać.

- Jako właściciel firmy mam prawo powiesić taką tablicę, jaką ja uznaję za stosowną, a nie mój sąsiad czy konkurent - mówi Maria Cichoń. - Tym bardziej iż treść tablic "Omegi" jest jednolita w całej Polsce.

Argumenty Marii Cichoń nietrafionymi nazywa jednak Jacek Kurnatowski, przedstawiciel administratora.

- Ta pani jedynie podnajmuje lokal od innej osoby - wyjaśnia. - Nie jest stroną umowy. Nawet jeśli byłaby, przedmiotem umowy nie jest elewacja budynku, więc nie może bez konsultacji ze mną wywieszać szyldów. Chce mnie pozwać do sądu? Proszę bardzo. Jestem pewien, że to ja mam rację. Dysponuję ekspertyzami prawnymi.

Argumentami takimi Maria Cichoń jest oburzona.
- Pan Kurnatowski kłamie, mówiąc, iż nie jestem stroną umowy - twierdzi właścicielka "Omegi". - Jestem i on wyraził na to zgodę, pod warunkiem że podniesie z tego tytułu czynsz, co się stało. Mam legalną umowę na takich samych warunkach, jak główny najemca.

Prawnicy z konkurencyjnej dla "Omegi" kancelarii nie są zbytnio rozmowni.
- Nie jesteśmy stroną tego sporu - utrzymuje mec. Piotr Fedusio, jeden z korporacyjnych prawników, pracujący w tym samym budynku, w którym mieści się "Omega".

O tym, że jest inaczej, świadczą e-maile, które otrzymywała od administratora Maria Cichoń. 5 października w przesłanej jej korespondencji, dotyczącej zmiany szyldów, padły stwierdzenia - (...) "Jesteśmy po konsultacjach z prawnikami z lokalu nr 4. (...) Zasadniczym problemem nie tyle jest istnienie firmy "Omega", co jej szyld. Prawnicy odbierają ten szyld jako jawnie konkurencyjny. Podzielamy ich opinię (...)".

Jacek Kurnatowski przekonuje, iż w takim postępowaniu nie ma nic złego.
- Od początku byliśmy oszukiwani przez osobę, która podnajęła lokal kancelarii "Omega" - mówi. - Zaznaczaliśmy, że nie może w nim funkcjonować firma prawnicza. Zapewniano nas, że będzie to działalność z branży ubezpieczeniowej. A jak jest, każdy chyba widzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki