Podpisana została notarialna umowa sprzedaży, ale o kwotach w niej występujących nabywcy nie chcą oficjalnie mówić. Przedmiotem umowy była nieruchomość dworca PKS w Gdańsku, baza autobusowa przy ul. Sztutowskiej, cały majątek ruchomy z autobusami. Nowy właściciel przejął też zatrudniony personel.
- Była to trudna transakcja - przyznaje Marian Kotecki. - Teraz ja zajmę się tym, co umiem, czyli przewozami autobusowymi, a wspólnik - przebudową obiektu dworca. Najbliższe dwa tygodnie poświecę na zapoznanie się z sytuacją kadrową w firmie - bo zwykle tak bywa, że co innego jest w papierach, a co innego w rzeczywistości. Już od początku kwietnia część autobusów będzie jeździć pod szyldem Gryfa.
Gryf z Kartuz chce kupić dworzec i całe przedsiębiorstwo PKS Gdańsk
Na zmianę wizerunku gdańskiego dworca autobusowego trzeba będzie poczekać - aby inwestor mógł tam dokonać jakichkolwiek zmian, potrzebne są wpierw zmiany w planach zagospodarowania przestrzennego, projekty i uzgodnienia.
- Są plany, aby nad dworcem autobusowym znalazła się część usługowa albo hotelowa - wyjaśnia Marian Kotecki.
Jego tabor transportowy zwiększy się o 63 autobusy kursujące w komunikacji lokalnej i 18 pojazdów obecnie obsługujących komunikację miejską. Razem w firmie P.A.Gryf jeździć będzie 248 autobusów. Liczba obsługiwanych pasażerów wzrośnie z 4 do 6 mln rocznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?